Czechy: Posiedzenie parlamentarnych komisji Grupy Wyszehradzkiej

Polska
Czechy: Posiedzenie parlamentarnych komisji Grupy Wyszehradzkiej
Jacek Bednarczyk / PAP

Tematem były m.in. zasada pomocniczości i bezpieczeństwo energetyczne. Podkreślono, że wspólne zdanie V4 wzmacnia ją wobec innych państw i instytucji UE.

Polski parlament reprezentowali wiceprzewodniczący senackiej komisji do spraw zagranicznych i Unii Europejskiej Jarosław Obremski oraz wiceprzewodniczący komisji europejskiej Sejmu Piotr Apel. Przyjęty po rozmowach wspólny dokument podkreśla m.in., że przedstawiciele parlamentów Polski, Czech, Węgier i Słowacji zgadzają się z obowiązującą w Unii zasadą pomocniczości i dlatego wzywają Komisję Europejską, by uznawała, że główna odpowiedzialność za wprowadzanie prawa unijnego spoczywa na krajach członkowskich.

 

Kraje Grupy zadeklarowały bliską współpracę z państwami członkowskimi UE już na wczesnym etapie procedury legislacyjnej. W części dotyczącej spraw energetycznych do wspólnego dokumentu wprowadzono zapis stwierdzający, że projekt gazociągu Nord Stream 2 jest motywowany politycznie i nie prowadzi do dywersyfikacji dostaw gazu.

 

Przeciwnie, zwiększa zależność państw Unii, szczególnie krajów Europy Środkowej i Wschodniej, od Rosji. Podkreślono też, że gdyby gazociąg miał powstać, musiałby być w pełni zgodny z prawem europejskim.

 

Zgodzono się też, że w dokumencie, który Komisja Europejska ma przyjąć w listopadzie, powinno się pozostać przy już określonych celach polityki klimatycznej, a nie po raz kolejny zwiększać ambitne cele energetyczno-klimatyczne.

 

Przewodniczący komisji spraw europejskich czeskiego Senatu Vaclav Hampl podkreślił, że przyjęty wspólny dokument określa cele Grupy Wyszehradzkiej na spotkanie przedstawicieli parlamentów wszystkich państw UE, które ma odbyć się w Austrii na przełomie listopada i grudnia.

  

"Artykuł 7. nieuzasadnionym atakiem na Węgry"

 

Przewodniczący węgierskiej komisji Richard Hoercsik podziękował na konferencji prasowej za solidarność parlamentów Grupy Wyszehradzkiej z Węgrami po przyjęciu rezolucji Parlamentu Europejskiego.

 

Dokument PE, wspierający uruchomienie art. 7 wobec Węgier, Hoercsik nazwał "opartym na nieprawdziwych informacjach, nieuzasadnionym atakiem na Węgry". Uznał też, że opowiedzenie się przez państwa V4 po stronie jego kraju pokazuje, jak ważna jest współpraca Grupy.

 

Senator Obremski (klub PiS) powiedział, że w tej chwili stosowanie zasady pomocniczości przez Komisję Europejską często jest próbą zepchnięcia dyskusji na rozstrzygnięcia czysto prawnicze.

 

- Nie likwiduje napięcia, a problem odkłada na później. Tyle władzy, ile konieczne. Tyle wolności, ile możliwe. Nie musimy przyjmować interpretacji narzucanej przez Brukselę, w której na przykład stwierdza się, że rozstrzygać powinna efektywność - powiedział senator

 

Poseł Piotr Apel (klub Kukiz 15) podkreślił, że parlamentarzyści Grupy Wyszehradzkiej, prezentując swoje stanowisko na spotkaniu na przełomie listopada i grudnia, mogą liczyć na zrozumienie ze strony partnerów z Danii, być może ze Szwecji.

 

- Są też Portugalczycy i Grecy. Musimy jednak szukać porozumień w konkretnych sprawach. To nie jest tak, że jest ktoś, kto ma takie same interesy jak my. One są różne, a trzeba szukać jak największego poparcia - mówił poseł, wskazując na wiele wspólnych interesów Grupy Wyszehradzkiej i państw bałtyckich.

 

maw/  PAP

maw/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie