Unijni przywódcy złożyli życzenia urodzinowe Lechowi Wałęsie. Kontrowersje wokół dwóch podpisów
Pod życzeniami, które byłemu prezydentowi wręczył Donald Tusk, podpisali się przywódcy UE i państw Wspólnoty. Na dyplomie nie widać jednak podpisów dwóch premierów - Mateusza Morawieckiego i Viktora Orbana. Rzecznik Lecha Wałęsy twierdzi, że parafka premiera Węgier nałożyła się z podpisem prezydenta Cypru. "Zabrakło tylko życzeń od Premiera RP. 27:1" - napisał.
W sobotę w Operze Bałtyckiej w Gdańsku odbyła się uroczystość z okazji 75. urodzin Lecha Wałęsy i 35. rocznicy przyznania mu Pokojowej Nagrody Nobla.
Na bankiecie i koncercie gościło około 500 osób, w tym politycy, ambasadorzy i ludzie kultury. Obchody zorganizowała Fundacja Instytut Lecha Wałęsy.
Juncker, Tajani, Mogherini
W budynku Opery zjawił się także przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk. Wręczył byłemu prezydentowi oprawione w ramę życzenia, podpisane przez prawie wszystkich unijnych przywódców.
- Właściwie wszyscy... A nie, jednego podpisu nie ma. Zgadnijcie państwo - mówił Tusk wręczając życzenia byłemu prezydentowi. - To jest paradoksalnie najpiękniejszy dowód na to, że to nie pan jest sam, panie prezydencie - dodał.
75 urodziny mojego Taty @PresidentWalesa i niezwykły prezent od Przewodniczącego Rady Europejskiej @donaldtusk pic.twitter.com/pxgGJJ9RSa
— Jarosław Wałęsa (@WalesaMEP) 29 września 2018
Oprócz prezydentów i szefów rządów państw UE, widać także podpisy szefa Komisji Europejskiej Jeana-Claude'a Junckera, przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Antoniego Tajaniego i szefowej unijnej dyplomacji Federici Mogherini.
Zdjęcie życzeń opublikował na Twitterze rzecznik Lecha Wałęsy, Mirosław Szczerba.
"27 przywódców UE podpisało się pod życzeniami urodzinowymi dla p. Prezydenta Lecha Wałęsy , które przywiózł do Gdańska p. Prezydent Donald Tusk. Wśród nich jest podpis Premiera Węgier, Victora Orbana. Zabrakło tylko życzeń od Premiera RP Mateusza Morawieckiego. 27:1" - napisał Szczerba.
27 przywódców UE podpisało sie pod życzeniami urodzinowymi dla p.Prezydenta @PresidentWalesa ktore przywiózł do Gdańska p.Prezydent @donaldtusk .
— Miroslaw Szczerba (@MirekVoice07) 29 września 2018
Wsród nich jest podpis Premiera Węgier ,Victora Orbana.
Zabrakło tylko życzeń od Premiera RP @MorawieckiM .
27:1. pic.twitter.com/OPAu023r6C
"Z całą pewnością premier rządu PiS nie podpisał się"
Na opublikowanym zdjęciu nie widać jednak także podpisu premiera Węgier. Rzecznik Wałęsy twierdzi, że parafka Viktora Orbana pokryła się z podpisem prezydenta Cypru, Nikosa Anastasiadisa.
"Myślę, że Premier Węgier nie odmówił podpisania się pod życzeniami przewodniczącemu D. Tuskowi natomiast chytrze umieścił swój podpis nieco wyżej. Jedno jest pewne i mi to wystarczy. Premier rządu PiS, Mateusz Morawiecki nie podpisał się z całą pewnością pod życzeniami dla Przywódcy Solidarności, Laureata Pokojowej Nagrody Nobla i pierwszego Prezydenta RP, p. Prezydenta Lecha Wałęsy" - napisał Szczerba na Facebooku, publikując m.in. zdjęcie przedstawiające podpis stosowany przez premiera Węgier.
Politycy, aktorzy, ambasadorzy
Na uroczystości pojawiło się wielu przedstawicieli świata polityki, w tym były premier Jan Krzysztof Bielecki, europoseł Janusz Lewandowski, były prezydent Warszawy Paweł Piskorski, poseł i były minister zdrowia Bartosz Arłukowicz, posłanki Henryka Strycharska-Krzywonos i Małgorzata Chmiel, były lider KOD-u Mateusz Kijowski.
Pojawiło się także kilkudziesięciu ambasadorów, w tym mianowana niedawno ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher. Gościem jubilata byli też były prezes Trybunału Konstytucyjnego Andrzej Rzepliński oraz aktorzy Maja Komorowska i Wiktor Zborowski.
"Silnik mercedesa wymienię"
Wałęsa pytany przez media o najważniejsze życzenia, jakie usłyszał tego dnia, powiedział, że były to głównie "zachęty do dalszego boju". - I jednocześnie solidarność ze mną i czekanie na to, aby znaleźć sposób na rozwiązanie polskich problemów. Życzenia były zobowiązujące - powiedział Wałęsa.
Dopytywany o to, z których urodzinowych gości cieszy się najbardziej, odpowiedział, że "ze wszystkich". Tak dużo ludzi, tak świetnych, chyba nie miałem nigdy. Tylu ambasadorów, tak że jednak w świecie coś znaczę - dodał.
Byłego prezydenta zapytano też o to, co zrobi z fiatem 126p, którego dostał w urodzinowym prezencie od rajdowca Rafała Sonika. Wałęsa odpowiedział, że będzie nim jeździł. - Tylko że chyba silnik mercedesa wymienię - podsumował.
Bliskie spotkanie z polską legendą #Fiat126p. Mam nadzieję że kiedyś będę miała okazję być pasażerką :) Super! pic.twitter.com/ZgH4RKsRYW
— Georgette Mosbacher (@USAmbPoland) 29 września 2018
polsatnews.pl
Czytaj więcej