Dworczyk: wbrew temu co mówi opozycja, szanujemy wyroki sądów

Polska

- Wbrew temu co mówi PO, czy Nowoczesna, szanujemy wyroki sądów, dlatego sprostowanie premiera zostało opublikowane - powiedział w programie "Wydarzenia i Opinie" szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk. Zarzucił manipulację politykom PO, "którzy twierdzą, że premier powinien przeprosić". - Z orzeczenia sądu nic takiego nie wynika, premier nie musi przepraszać - stwierdził gość Agnieszki Mosór.

 Sąd apelacyjny postanowił w środę, że premier ma sprostować swoją wypowiedź nt. braku inwestycji infrastrukturalnych za rządów PO i PSL. Sąd rozpatrywał odwołanie, które politycy PO złożyli od poniedziałkowego postanowienia Sądu Okręgowego w Warszawie. SO jako pierwsza instancja, oddalił złożony przez Komitet Wyborczy Koalicji Obywatelskiej wniosek w trybie wyborczym dotyczący nakazania takiego sprostowania.


- Sąd oddalił główne zarzuty PO i żądania, które dotyczą tego, żeby zakazać mówienia, że PO nie budowała dróg i mostów - podkreślił Dworczyk w Polsat News.

 

- Ale czy sprostowaniem przyznajecie się do prawdy - zapytała prowadząca program Agnieszka Mosór.

 

- Sąd stwierdził, że dyskusyjnym jest użycie czasu teraźniejszego. Premier właśnie powiedział, że my wydajemy w 1,5 roku więcej niż PO w ciągu 8 lat. Ale liczby mówią same za siebie: PO wydała przez 8 lat nieco ponad 5 mld zł, a PiS w tym roku 1,3 mld zł, a w roku 2019 wyda ponad 5 mld zł.

 

Na uwagę prowadzącej, że to czas przyszły Dworczyk odpowiedział: I właśnie to jest sprawa kluczowa. Od 1 sierpnia, kiedy ustawa jest procedowana, te środki są zarezerwowane w budżecie, nie można ich wydać na nic innego, stąd - w naszym przekonaniu - użycie czasu teraźniejszego było słuszne.

 

Wniosek PO dotyczył wypowiedzi szefa rządu, która padła 15 września podczas spotkania z mieszkańcami Świebodzina (woj. lubuskie). Morawiecki zarzucił wówczas koalicji PO-PSL, że wbrew deklaracjom liderów tych partii, w czasie jej rządów, nie budowano dróg i mostów. "Pamiętacie jak nasi poprzednicy mówili: budujmy nie politykę, tylko drogi i mosty? Pamiętacie coś takiego? Nie było ani dróg, ani mostów" - mówił wówczas premier.

 

"Żeby nie być gołosłownym powiem tak: nasi poprzednicy, których nasi przyjaciele z kartkami, chcieliby z powrotem zaprosić do władz (...) przez 8 lat wydali 5 mld na drogi lokalne. To tyle ile my wydajemy w ciągu jednego do półtorej roku" - dodał premier.

 

Sędzia SA Paulina Asłanowicz uzasadniała, że sąd uznał, że kluczowa w tej sprawie jest kwestia tego, czy stwierdzenia, jakie padły z ust premiera, miały charakter oceny, czy też była to informacja poddająca się weryfikacji w kategoriach prawdy i fałszu.

 

- Sąd Apelacyjny doszedł do przekonania, że pierwsza część tej wypowiedzi - dotycząca tego, że nie było dróg i mostów - ma charakter retoryczny, takiej hiperboli, (ale) należy ją czytać w połączeniu z drugą częścią tej wypowiedzi, w której zawarte zostało stwierdzenie, że "przez osiem lat wydali 5 mld zł na drogi lokalne, tj. tyle, ile my wydajemy w ciągu jednego roku, do półtora roku" - mówiła sędzia.

 

Dotychczasowe odcinki programu "Wydarzenia i Opinie" dostępne są w zakładce Nasze Programy.

Polsat News, polsatnews.pl

 

prz/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie