Ukochany pies Kory nie żyje. Przeżył swoją właścicielkę o miesiąc i jeden dzień
"Minęło 39 dni od śmierci naszej ukochanej Kory. Miesiąc i jeden dzień przeżyła Korę Ramonka. Dziękujemy niezliczonym ludziom za współczucie i miłość. Miłość do nich zawsze będzie w naszych sercach" - napisali bliscy wokalistki na Facebooku, informując o śmierci suczki, z którą Kora była bardzo blisko związana.
Szesnastoletnia suczka - Ramona często towarzyszyła Korze podczas publicznych wystąpień, a także podczas nagrań programu "Must Be the Music, Tylko muzyka", w którym wokalistka zasiadała w jury. Bliscy informowali, że pies był bardzo zżyty z właścicielką i źle zniósł rozstanie z nią.
- Ramony samej nie zostawiamy - mówiła Kora reporterce "Wydarzeń" w 2012 roku. - Stanowimy taką bardzo symbiotyczną kompozycję - ja się źle czuję bez niej, ona beze mnie. Zresztą po to ją mam - dodała.
Kora - wokalistka zespołu Maanam, ikona polskiego rocka, poetka, malarka zmarła 28 lipca w swoim domu w Bliżowie na Roztoczu. Spoczęła na stołecznych Powązkach Wojskowych.
polsatnews.pl
Czytaj więcej