Paulina S. oskarżona o wyrzucenie przez okno swego nowo narodzonego dziecka. Grozi jej dożywocie

Od ośmiu lat więzienia do dożywocia grozi 24-letniej Paulinie S., oskarżonej o zabicie swego nowo narodzonego synka. Prokuratura Okręgowa w Szczecinie skierowała do sądu akt oskarżenia w tej sprawie.

Według prokuratury, Paulina S. 10 października 2017 roku w łazience swojego mieszkania na pierwszym piętrze bloku w Szczecinku urodziła synka. Bezpośrednio po porodzie wyrzuciła dziecko przez okno. Noworodka znalazła przypadkowa osoba, która przechodziła w pobliżu budynku.

W tym czasie w mieszkaniu był partner kobiety i ich starsza córka.

Biegli: była poczytalna

Pomimo podjętej akcji ratunkowej i hospitalizacji chłopca nie zdołano uratować. Śledztwo wykazało, iż bezpośrednią przyczyną jego śmierci, która nastąpiła 15 października 2017 roku, były obrażenia ciała "w postaci urazu wielonarządowego głowy, klatki piersiowej i jamy brzusznej, będące wynikiem doznanego urazu mechanicznego spowodowanego upadkiem na twardą nawierzchnię".

Paulina S. przebywa w areszcie od października ubiegłego roku. Zdaniem biegłych w czasie popełniania czynu była poczytalna. Nie była dotąd karana sądownie.

Teraz grozi jej kara od 8 lat pozbawienia wolności do dożywocia.

PAP

WIDEO - Uderzenie w gang narkotykowy. Wśród zatrzymanych szef pseudokibiców Elany Toruń