Trzeci dzień przesłuchań kandydatów do SN. Dera: nigdy nie było presji, żeby były jawne

Polska
Trzeci dzień przesłuchań kandydatów do SN. Dera: nigdy nie było presji, żeby były jawne
Polsat News

- Wysłuchania przed Krajową Rady Sądownictwa kandydatów na sędziów w Sądzie Najwyższym to nie konkurs piękności - mówił w środę prezydencki minister Andrzej Dera. Jak podkreślił, nigdy wcześniej nie było presji, aby wysłuchania odbywały się w sposób jawny. Apelowało o to Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia". Zdaniem stowarzyszenia kandydowanie na urząd powinno podlegać społecznej kontroli.

W środę zespół zajmujący się kandydatami do Izby Dyscyplinarnej SN kontynuuje rozpoczęte w poniedziałek wysłuchania; ma wysłuchać 14 osób. Prace rozpoczną też zespoły zajmujące się kandydatami do Izby Cywilnej i Izby Karnej SN. Pierwszy ma wysłuchać 29 kandydatów, a drugi - pięciu kandydatów.

 

W poniedziałek Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia" zaapelowało do KRS, by przesłuchania kandydatów do SN były jawne. Zdaniem "Iustitii", kandydowanie na ten urząd powinno być transparentne i podlegać społecznej kontroli.

 

 

Dera w "Sygnałach Dnia" radiowej Jedynki zaznaczył, że "nigdy nie było presji", aby wysłuchania przed Radą odbywały się w sposób jawny. Jego zdaniem, w takiej sytuacji kandydaci, którzy stawialiby się przed KRS później, mieliby łatwiej, ponieważ - jak mówił - mogliby obejrzeć transmisje i usłyszeć, jakie padają pytania.

 

- Jawność jest uregulowana przepisami, ma swoje granice i polega na dostępie w trybie informacji publicznej do protokołów prac zespołów - powiedział w poniedziałek przewodniczący KRS.

 

Prezydencki minister podkreślił w środę, że wysłuchania przed KRS "to nie jest konkurs piękności". - To jest wybór, w którym członkowie KRS muszą mieć przeświadczenie, że te osoby - spośród wielu osób - są najlepsze - powiedział. Jak dodał, jest to również proces odbywający się "w poczuciu równości dla wszystkich".

 

Jak przypomniał, zgodnie z przepisami KRS opiniuje kandydatów, a następnie te opinie trafiają do prezydenta. Pytany, kiedy można spodziewać się decyzji prezydenta Andrzeja Dudy w tej sprawie, Dera ocenił, że "może to być wrzesień, może październik".

 

200 kandydatów

 

Jak wcześniej informowano, na stanowiska w Izbie Dyscyplinarnej wpłynęło 100 kandydatur, w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych - 74 kandydatury, w Izbie Cywilnej - 34, a na wakaty w Izbie Karnej - siedem kandydatur. Termin zgłaszania kandydatur do SN upłynął 29 lipca. Spośród tych 215 zgłoszonych kandydatur - jak mówił w poniedziałek przewodniczący KRS sędzia Leszek Mazur - po wycofaniu niektórych lub uznaniu, że inne nie spełniają kryteriów, do wysłuchania pozostało poniżej 200 osób. Łącznie wtorkowy komunikat Biura KRS informuje o 182 kandydatach zaproszonych na wysłuchania.

 

W końcu czerwca w Monitorze Polskim opublikowane zostało obwieszczenie prezydenta o wolnych stanowiskach sędziego w SN - do objęcia są łącznie 44 stanowiska sędziowskie.

 

Jak informował wcześniej PAP rzecznik prasowy KRS sędzia Maciej Mitera, "poszczególnymi wnioskami zajmą się zespoły KRS i przedstawią rekomendacje całej Radzie, a cała KRS będzie podejmowała decyzje na posiedzeniu plenarnym". Dodawał, że najbliższe posiedzenie KRS jest zaplanowane od 18 września.

 

PAP, polsatnews.pl

mta/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie