Złagodzono karę dla Lecha Poznań. Klub poprawi bezpieczeństwo na stadionie

Polska
Złagodzono karę dla Lecha Poznań. Klub poprawi bezpieczeństwo na stadionie
Polsat News/zdj. od widza

Wojewoda wielkopolski zdecydował o ograniczeniu z ośmiu do trzech liczby meczów, które Lech Poznań musi rozegrać bez udziału publiczności. Oznacza to, że 2 sierpnia w Poznaniu kibice zobaczą rewanżowy pojedynek 2. rundy eliminacji Ligi Europy z Szachtiorem Soligorsk. Karę nałożono po tym, jak kibice wtargnęli na murawę podczas meczu ligowego "Kolejorza" z Legią Warszawa.

W maju wojewoda zamknął stadion Lecha dla publiczności na pięć meczów ligowych i trzy spotkania w europejskich pucharach. Lech dotąd rozegrał jedno spotkanie bez kibiców; dwa tygodnie temu w 1. rundzie eliminacji Ligi Europy pokonał armeński Gandzasar Kapan 2:0.

 

Obecna decyzja wojewody wieńczy prace zespołu roboczego w sprawie poprawienia stanu bezpieczeństwa na poznańskim stadionie. Na terenie obiektu zmodernizowane zostaną ogrodzenia trybun. Zmienią się m.in. zasady przemieszczania osób po stadionie i na trybunach przed meczem.

 

Na stadionie ma być bezpieczniej

 

- Wypracowaliśmy (zespół roboczy przy wojewodzie - red.), które poprawią bezpieczeństwo. Podjąłem decyzję o zmniejszeniu kary dla KKS Lech Poznań z pięciu do dwóch meczów w ramach Ekstraklasy oraz z trzech do jednego w ramach tegorocznej edycji Ligii Europy - powiedział Zbigniew Hoffmann.

 

W zespole roboczym uczestniczyli przedstawiciele klubu, wojewody, policji, straży pożarnej oraz Stowarzyszenia Kibiców Lecha Poznań.

 

- Propozycje służb stanowiły podstawę do wypracowania programu naprawczego. Obecnie klub Lech Poznań podjął się wdrożenia szeregu rozwiązań, które są i będą realizowane w najbliższej przyszłości. Uważam, że udało nam się wypracować takie rozwiązania, które znacząco wpłyną na poprawę bezpieczeństwa kibiców - powiedział Hoffmann.

 

 

Wyższe ogrodzenie i dodatkowe siatki 

 

Zgodnie z wypracowanymi rozwiązaniami na stadionie podwyższone zostanie, od zewnętrznej strony, ogrodzenie trybuny II i IV. Celem jest uniemożliwienie przerzucania przedmiotów czy wyrobów pirotechnicznych na teren obiektu. Zmodernizowane, wzmocnione i podwyższone zostanie ogrodzenie trybuny II. Trybuny II i IV otrzymają również specjalne siatki uniemożliwiające rzucanie przedmiotów w kierunku murawy. Z myślą o służbach ratowniczych, udrożnione zostaną wejścia na murawę pomiędzy poszczególnymi trybunami.

 

Ponadto KKS Lech Poznań przy współpracy z PSP ma prowadzić cykliczne szkolenia stewardów w zakresie działań przeciwpożarowych. Klub zakupi odpowiednie wyposażenie, m.in. środki ochrony indywidualnej, hełmy, rękawice, szczypce czy specjalne kombinezony. Szkolenia mają objąć również osoby ze służby porządkowej i informacyjnej. Podczas meczów prowadzona ma być edukacja kibiców w zakresie świadomości zagrożeń pożarowych i zdrowotnych poprzez np. spoty i komunikaty.

 

Zmienią się również zasady przemieszczania osób po stadionie i na trybunach przed meczem. Uniemożliwione zostanie wnoszenie bez kontroli wyrobów pirotechnicznych, elementów opraw czy odzieży służącej do maskowania wizerunków osób. Działania grup kibicowskich mają odbywać się przy udziale ochrony stadionu. KKS Lech Poznań S.A. zobowiązał się również uregulować współpracę ze Stowarzyszeniem Kibiców Lecha Poznań, szczególnie w kwestiach przemieszczania się po obiekcie oraz opraw meczowych.

 

- Gdy ogłaszałem swoją decyzję, powiedziałem, że karę należy traktować jako czas refleksji dla znalezienia rozwiązań poprawiających bezpieczeństwo na stadionie miejskim. Wspólną pracą te rozwiązania znaleźliśmy i kibice mogą wrócić na bezpieczny obiekt. Myślę, że to działanie pokazuje, że z każdej trudnej sytuacji, a nawet dotkliwej kary, można wyciągać konstruktywne wnioski. Taki był mój cel i ten cel uważam za osiągnięty - powiedział wojewoda wielkopolski.

 

W czwartek w Poznaniu lechitów czeka, już przy otwartych trybunach, rewanżowy pojedynek 2. rundy eliminacji Ligi Europejskiej z białoruskim Szachtiorem Soligorsk. Pierwszy mecz zakończył się remisem 1:1.

 

Przerwany mecz z Legią

 

W niedzielę 20 maja z powodu zamieszek przerwany został mecz ostatniej kolejki ekstraklasy między Lechem Poznań a Legią Warszawa. Krótko po zdobyciu przez Legię drugiego gola, z trybuny zajmowanej przez najbardziej zagorzałych fanów "Kolejorza" na murawę poleciały race. Sędzia przerwał zawody, a piłkarze w pośpiechu opuścili murawę. Sympatycy Lecha zaczęli napierać na ogrodzenie i po chwili kilkudziesięciu z nich pojawiło się na boisku. Do akcji wkroczyło ok. 200 policjantów, którzy przegonili chuliganów z powrotem na sektor i opanowali sytuację.

 

Atmosfera na stadionie była jednak nadal napięta, wojewoda podjął decyzję o przerwaniu spotkania. Komisja Ligi Ekstraklasy przyznała walkower dla Legii, która została mistrzem Polski. Następnego dnia Hoffmann poinformował o liczbie meczów, które odbędą się bez udziału publiczności.

 

 

W związku z zajściami na stadionie, prokuratura przedstawiła 29 osobom zarzuty związane z zakłócaniem przebiegu imprezy masowej. Większość podejrzanych została objęta przez prokuraturę wolnościowymi środkami zapobiegawczymi. Trzech podejrzanych zostało tymczasowo aresztowanych. W połowie czerwca poznański sąd odrzucił zażalenie obrony na tymczasowe aresztowanie Piotra K. ps. "Klima", który według prokuratury miał podżegać grupę kibiców do wtargnięcia na murawę podczas meczu.

 

PAP

ml/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie