Wyprzedzała auta i jechała na "czołówkę". Policjantom tłumaczyła: inni powinni zjeżdżać z drogi

Moto

Nieodpowiedzialne zachowanie 58-latki kierującej fordem focusem nagrał kamerką samochodową jeden z kierowców. Kobieta była trzeźwa. Teraz będzie się tłumaczyła przed sądem.

Sytuacja miała miejsce w środę 27 czerwca 2018 o godz. 6:50 w miejscowości Kazimierzowo pod Elblągiem. Na ruchliwej trasie S7, 58-letnia kobieta wyprzedzała samochody. Robiła to w sposób najgorszy z możliwych - wyjeżdżając innym kierowcom na tzw. czołówkę.

 

Kobieta jadąc w stronę Warszawy, swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem zmuszała innych kierowców do zjechania z drogi.

 

Jeden z samochodów wjechał do rowu

 

Całe zdarzenie zarejestrowała kamera w aucie jadącym w przeciwną stronę. Na filmie widać jak samochody zwalniały i zjeżdżały z drogi, żeby uniknąć zderzenia z piratem drogowym. Nie wszystkim udało się wyjść z tego bez szwanku. Jeden z kierowców, aby uratować się przed czołowym zderzeniem, wjechał do rowu, a następnie na chodnik. Mężczyzna wiózł na rehabilitację chorą matkę, która wcześniej doznała zawału serca. Na szczęście w tej całej sytuacji nikt nie ucierpiał. Jednak zawieszenie opla, który wjechał do rowu, uległo zniszczeniu. Tylko dzięki szybkiej reakcji innych kierowców nie doszło do karambolu.

 

"Tego wymaga kultura jazdy"

 

W wyniku policyjnej interwencji 58-latka straciła już prawo jazdy, a jej sprawa trafi do sądu. Kobieta zaskoczyła policjantów nie tylko sposobem jazdy, ale również tłumaczeniem swojego zachowania na drodze. W rozmowie z funkcjonariuszami miała stwierdzić, że "to inni kierowcy powinni jej zjeżdżać z drogi, bo tego wymaga kultura jazdy".

 

Kontrolowana 58-latka była w chwili zdarzenia trzeźwa.

 

polsatnews.pl

luq/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie