Bojowy wóz piechoty najechał na volkswagena. Kierowca otarł się o śmierć [WIDEO]
Do groźnie wyglądającego wypadku doszło koło Grodna. Podczas przejazdu kolumny pojazdów wojskowych, kierowca stracił panowanie nad wozem bojowym i najechał na osobowego volkswagena. Potężna wojskowa maszyna zmiażdżyła przód auta od strony kierowcy. Ten miał niebywałe szczęście.
- Rozłożył się fotel kierowcy i znalazł się on w pozycji leżącej. Ale kierownica i deska rozdzielcza przygniotła mu nogi - opowiadał jeden ze świadków wypadku portalowi AvtoGrodno.
– Mężczyznę udało się szybko odblokować, powinno być z nim wszystko dobrze - dodał świadek.
Tuż po wypadku białoruski resort obrony przekazał, że "pokrycie szkód, wyrządzonych wskutek wypadku zostanie zorganizowane zgodnie z ustawodawstwem".
Wojskowi postanowili jednak nie czekać na zakończenie śledztwa i ruch ministerialnych urzędników. Zorganizowali wewnętrzną zbiórkę, a zebraną kwotę przekazali kierowcy.
- Porozmawialiśmy, wszystko jest ok. Sami do mnie zadzwonili i przyjechali. Nie żywię do nikogo urazy - przekazał właściciel volkswagena.
- Nie zdążyłem nawet się przestraszyć. Dopiero później, kiedy wszyscy się rozjechali i wieczorem doszedłem do siebie, zaczęło mnie trząść - wspominał.
belsat.eu, autogrodno.by, s13.ru
Czytaj więcej