Kamiński: nikt za nimi nie wybiegnie i nie będzie mówił: "Mateusz wracaj do stołu"
Polski nie będzie na niedzielnym spotkaniu w Brukseli na temat migracji. Michał Kamiński (UED) ocenił w programie "Tak czy Nie", że polski rząd zachowuje się "jak infantylny wujek". - I ten wujek myśli, jak wyjdę i trzasnę drzwiami, to wszyscy za mną wybiegną i będą prosić: "Lucek wracaj". I oni teraz wychodzą, tylko nikt za nimi nie wybiegnie i nie powie: "Mateusz wracaj" - stwierdził Kamiński.
- Nie należymy do klubu przyjaciół relokacji uchodźców i nie zamierzamy w tym procesie brać udziału - powiedział w czwartek premier Mateusz Morawiecki w Budapeszcie.
Premier Węgier Viktor Orban poinformował, że szefowie rządów V4 nie będą uczestniczyć w niedzielnym spotkaniu w Brukseli w sprawie migracji.
W spotkaniu w Brukseli zaplanowanym na 24 czerwca wezmą udział przedstawiciele krajów szczególnie dotkniętych przez kryzys migracyjny. Mają omówić wspólne rozwiązania w polityce azylowej.
Więcej odcinków programu "Tak czy Nie" dostępnych jest tutaj.
Polsat News
Czytaj więcej
Komentarze