Sąd Najwyższy 25 lipca powróci do wniosku ws. odwieszenia sprawy Mariusza Kamińskiego

Polska
Sąd Najwyższy 25 lipca powróci do wniosku ws. odwieszenia sprawy Mariusza Kamińskiego
Polsat News

Na 25 lipca wyznaczono posiedzenie Sądu Najwyższego dotyczące wniosku o podjęcie zawieszonego postępowania kasacyjnego w sprawie Mariusza Kamińskiego i innych b. szefów CBA - poinformował zespół prasowy Sądu Najwyższego. Wnioskiem tym SN zajmował się już w styczniu br.

Postępowanie kasacyjne ws. Mariusza Kamińskiego i innych b. szefów CBA zostało zawieszone 1 sierpnia 2017 r. SN uzasadnił wtedy swoją decyzję wszczęciem przez Trybunał Konstytucyjny sprawy sporu kompetencyjnego między SN a prezydentem ws. prawa łaski. Wskazał wówczas, że choć we wniosku marszałka Sejmu do TK nie wskazano, że chodzi o sprawę b. szefów CBA, "nie ulega wątpliwości, że chodzi właśnie o to postępowanie".

 

Wniosek do TK o zbadanie sporu kompetencyjnego pomiędzy prezydentem a SN ws. prawa łaski, skierował w czerwcu 2017 r. marszałek Sejmu Marek Kuchciński. Stało się to po tym, jak 31 maja 2017 r. siedmioro sędziów SN - w odpowiedzi na pytanie sędziów SN rozpatrujących kasację ws. b. szefów CBA - uznało w uchwale, że prawo łaski może być stosowane wyłącznie wobec prawomocnie skazanych.

 

Wniosek o podjęcie zawieszonego postępowania kasacyjnego

 

Kilka miesięcy po decyzji SN z 1 sierpnia ub.r. pełnomocnicy oskarżycieli posiłkowych w sprawie Kamińskiego i innych b. szefów CBA złożyli do SN wniosek o podjęcie zawieszonego postępowania kasacyjnego. Uzasadniali go tym, że "brak dążenia do realizacji celów postępowania karnego wymienionych w art. 2 kpk podważa sens procesu karnego, niszczy poczucie równości prawa, zagrażając w ten sposób podstawom funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości". Przepis Kpk, na który się powołali mówi, że w postępowaniu karnym chodzi m.in. o uwzględnienie prawnie chronionych interesów pokrzywdzonego.

 

Wówczas jednak - 24 stycznia br. - SN nie rozpoznał tego wniosku. Sędziowie, którzy się nim zajmowali, zwrócili wniosek do przewodniczącego Wydziału II Izby Karnej SN argumentując, że powinien zająć się nim skład wyznaczony do rozpoznania kasacji ws. Kamińskiego i pozostałych szefów CBA. Wskazano, że podejmowanie decyzji w zakresie podjęcia zawieszonego postępowania nieodłącznie związane jest z rozpoznaniem sprawy. "Oznacza to, że pozostaje ono w wyłącznej kompetencji tego składu SN, który został wyznaczony do rozpoznania kasacji" - uzasadniono.

 

W związku z tym wniosek wrócił do składu sędziowskiego zajmującego się kasacją sprawy Kamińskiego - sędziów Andrzeja Stępki, Małgorzaty Gierszon i Piotra Mirka - i, jak poinformował Krzysztof Michałowski z zespołu prasowego SN, zostanie rozpoznany na posiedzeniu wyznaczonym na 25 lipca.

 

Ułaskawienie prezydenta Dudy

 

W marcu 2015 r. Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście skazał w I instancji b. szefa CBA Kamińskiego (dziś - koordynatora służb specjalnych) i Macieja Wąsika (zastępcę Kamińskiego w CBA; obecnie zastępcę koordynatora) na 3 lata więzienia, m.in. za przekroczenie uprawnień i nielegalne działania operacyjne CBA podczas "afery gruntowej" w 2007 r. Na kary po 2,5 roku skazano dwóch innych b. członków kierownictwa CBA.

 

Zanim Sąd Okręgowy w Warszawie zbadał ich apelację, w listopadzie 2015 r. prezydent Andrzej Duda ułaskawił wszystkich czterech, umarzając postępowanie sądowe. Był to precedens - nigdy wcześniej prezydent nie ułaskawił nikogo przed prawomocnym wyrokiem sądu. "Prezydent Rzeczypospolitej stosuje prawo łaski. Prawa łaski nie stosuje się do osób skazanych przez Trybunał Stanu" - głosi art. 139 konstytucji.

 

W marcu 2016 r. SO uchylił wyrok SR i wobec aktu łaski prawomocnie umorzył sprawę. Od tego kasacje do SN złożyli oskarżyciele posiłkowi (m.in. jeden z oskarżonych o łapówkę oraz rodzina Andrzeja Leppera). Część kasacji wnosiła o zwrot sprawy SO. Prokuratura wniosła o oddalenie kasacji jako "oczywiście bezzasadnych", a adwokaci ułaskawionych - o pozostawienie ich bez rozpatrzenia.

 

Wtedy właśnie sędziowie SN, do których kasacja trafiła, zadało pytanie prawne ws. prawa łaski do składu siedmiu sędziów SN. Ten skład zaś w maju 2017 r. podjął uchwałę, z której wynikało, iż ułaskawienie takie, jak z 2015 r. "nie wywołuje skutków procesowych".

 

"W lipcu będzie wydany w tej sprawie wyrok"

 

W czerwcu zeszłego roku do TK wpłynęły trzy wnioski: marszałka Sejmu, prokuratora generalnego i grupy posłów PiS związane z tą uchwałą SN. Marszałek Sejmu zwrócił się o "rozstrzygnięcie sporu kompetencyjnego", prokurator generalny zaskarżył przepis pozwalający wnosić kasację na niekorzyść podsądnego, w przypadku zastosowania wobec niego aktu łaski, zaś posłowie zaskarżyli instytucję zagadnień prawnych kierowanych przez sądy do SN, a także NSA.

 

W środę prezes TK Julia Przyłębska powiedziała, że w lipcu może zapaść wyrok TK w sprawie związanej z ułaskawieniem Kamińskiego i innych b. szefów CBA. - Odbędzie się narada i wszystko wskazuje na to, że w lipcu będzie wydany w tej sprawie wyrok - mówiła Przyłębska.

 

PAP

nro/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie