Nie będzie obowiązku transmisji z lokali wyborczych. "Nowela buduje państwo PiS"
Sejm uchwalił w piątek nowelizację Kodeksu wyborczego, która uchyla obowiązek transmisji z lokali wyborczych i upraszcza procedurę odwoławczą w sprawie podziału na okręgi wyborcze.
Za projektem głosowało 219 posłów, przeciw - 191, a jeden poseł wstrzymał się od głosu.
"W styczniu przyjęto bubel prawny"
Nowelizacja Kodeksu wyborczego - przygotowana przez sejmową komisję nadzwyczajną ds. zmian w kodyfikacjach - przewiduje m.in. zdjęcie z komisji wyborczych obowiązku nagrywania i transmisji swoich prac, uproszczenie procedury odwoławczej ws. podziału na okręgi wyborcze oraz poszerzenie katalogu osób, które mogą pełnić funkcję urzędnika wyborczego.
Poseł PO Jacek Protas wskazywał, że "przez brak kompetencji, wiedzy, doświadczenia, dobrej woli, najbliższe wybory mogą nie być dobrze przygotowane; jest olbrzymie zagrożenie, że nie będą uczciwe i transparentne". W jego ocenie, odpowiedzialność za to spada na PiS.
Marek Sowa z Nowoczesnej uznał, że nowela jest niezgodna z konstytucją, ponieważ zmiany w prawie wyborczym nie mogą być przeprowadzane w okresie sześciu miesięcy przed ogłoszeniem wyborów. - Choćby z tego powodu ta ustawa nie powinna być procedowana. Nie zmienia tego fakt, że w styczniu przyjęto bubel prawny - mówił.
Zdaniem Piotra Zgorzelskiego (PSL-UED) projekt, który miał zwiększyć transparentność - ogranicza ją; nie buduje społeczeństwa obywatelskiego, a "państwo PiS".
"Nowelizujemy nowelizację"
Według Tomasza Jaskuły (Kukiz'15) konieczność nowelizacji Kodeksu świadczy o tym, iż pierwotny projekt przygotowany był niechlujnie i zbyt szybko. "Nowelizujemy nowelizację, to powoduje rozbawienie" - mówił.
Poseł PiS Łukasz Schreiber przypominał, że projekt nowelizacji Kodeksu wyborczego przygotowała sejmowa komisja nadzwyczajna i ma on na celu realizację postulatów zgłaszanych przez Państwową Komisję Wyborczą.
Przedstawiciel wnioskodawców Andrzej Matusiewicz (PiS) przekonywał z kolei, że zarzuty niekonstytucyjności są bezzasadne, ponieważ wprowadzane zmiany "nie dotyczą istotnych spraw w Kodeksie wyborczym", czyli ustrojowych czy systemowych.
Zmienione przez RODO
Nowela Kodeksu wyborczego skraca procedurę sądowo-administracyjną w sprawach skarg na uchwały PKW dot. podziału na okręgi wyborcze. Skargi na te uchwały będą rozpatrywane tylko przez Naczelny Sąd Administracyjny w składzie trzech sędziów, a nie, jak dotąd, przez sąd administracyjny pierwszej instancji. Od rozstrzygnięć NSA nie będzie przysługiwała dalsza ścieżka odwoławcza. Zmiana ta ma na celu przeciwdziałanie ewentualnym problemom w szybkim zakończeniu postępowań przed sądami w powyższych sprawach.
W nowelizacji uchylono także uchwalone w styczniu przepisy dot. obowiązku transmisji i nagrywania przebiegu prac obwodowych komisji wyborczych. Wynika to z wprowadzenia do polskiego porządku prawnego przepisów unijnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych (RODO).
Według nowelizacji, prawo do pełnienia funkcji urzędników wyborczych będą mieli nie tylko pracownicy urzędów obsługujących organy administracji rządowej, samorządowej lub jednostek im podległych lub przez nie nadzorowanych, lecz także "inne osoby mające co najmniej 5-letni staż pracy w tych urzędach lub ich jednostkach".
Wykaz osób, które utraciły prawo wyborcze
Szefowi Krajowego Biura Wyborczego - zgodnie z nowelą - przysługuje możliwość powierzenia, w przypadku zagrożenia sprawnego funkcjonowania obwodowych komisji wyborczych, nie dłużej niż na czas danych wyborów, wykonywania funkcji urzędnika wyborczego osobie, która nie spełnia kodeksowych wymogów dotyczących m.in. niełączenia miejsca urzędowania z miejscem zatrudnienia oraz miejsca urzędowania z miejscem głosowania.
Na PKW nałożono obowiązek prowadzenia "wykazu osób, wobec których sąd prawomocnie orzekł o utracie biernego prawa wyborczego w związku ze złożeniem niezgodnego z prawdą oświadczenia lustracyjnego, oraz udostępnianiu danych o tych osobach właściwym komisjom wyborczym dokonującym rejestracji kandydatów w wyborach". Prezes sądu, który wydał takie orzeczenie, będzie zobowiązany do jego "niezwłocznego przesłania" do PKW.
Nowela uwzględnia również wyborcę niepełnosprawnego głosującego korespondencyjnie w obwodzie głosowania właściwym dla jego miejsca zamieszkania.
PAP
Czytaj więcej