Sforsował "drzwi", uciekł przez okno. Niedźwiedź polarny wdarł się na teren norweskiego hotelu

Świat
Sforsował "drzwi", uciekł przez okno. Niedźwiedź polarny wdarł się na teren norweskiego hotelu
pixabay.com/skeeze/zdj.ilustracyjne

W nocy z 2 na 3 czerwca do pomieszczeń gospodarczych hotelu Isfjord Radio na Svalbardzie wkradł się niedźwiedź polarny. Zwierzę prawdopodobnie szukało jedzenia. Kierowniczka hotelu Malin Stark zawiadomiła służby. Gdy policyjny helikopter dotarł na miejsce, niedźwiedź sam wyszedł przez okno. Zostawił po sobie jedynie rozerwane worki na śmieci oraz resztki czekolady.

Stark zauważyła obecność niechcianego gościa dopiero o 9 rano. Niedźwiedź, aby dostać się do budynku sforsował wejściową roletę, która zabezpieczała wejście do budynku gospodarczego. 

 

 

Niedźwiedź wyszedł przez okno

 

Na miejsce około godz. 9.35 przybyli helikopterem m.in. przedstawicieli Norweskiego Instytutu Polarnego oraz gubernator Svalbardu, który na wyspie pełni funkcję szefa policji.

 

Wówczas zwierzę postanowiło wyjść przez nieduże okno, co widać na nagarniu poniżej. Udało mu się to po chwili zmagań. 

 

 

 

 

Kierowniczka hotelu przyznała, że nie czuła strachu, a irytację. Nie pierwszy raz niedźwiedź polarny wdarł się bowiem na teren hotelu Isfjord Radio. Jak przyznała w rozmowie z norweskim tygodnikiem Svalbardposten, najbardziej denerwujący jest widok kolejnych zniszczonych "drzwi".

 

- Poprzednie wymieniliśmy dokładnie z takiego samego powodu - powiedziała. 

 

Jak dodała, zwierzęta na terenie hotelu szukają jedzenia. Pomieszczenie, w których trzymano odpadki było zabezpieczone jedynie roletą, która nie stanowi przeszkody dla zdeterminowanego i ważącego ok. 300 kg niedźwiedzia polarnego.

 

 

mojanorwegia.pl, svalbardposten.no

 
nro/ml/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie