Mieszkańcy wrocławskiej kamienicy mają płacić spółdzielni za dojście chodnikiem do swojego budynku
375 zł netto miesięcznie za korzystanie z 2-metrowego chodnika. Tyle, według wyliczeń powołanego przez Spółdzielnię Mieszkaniową "Metalowiec" biegłego, powinni zapłacić mieszkańcy ul. Kruczej 79 za korzystanie z chodnika, który prowadzi do ich kamienicy. Lokatorzy nie należą do spółdzielni, ale chodnik położono na gruncie, który jest własnością "Metalowca".
Mieszkańcy kamienicy przy Kruczej 79 nie zgadzają się z decyzją spółdzielni, która za korzystanie z chodnika od 2013 roku naliczyła im opłatę. Tłumaczą, że przejście po nim to jedyny sposób, by mogli dostać się do swoich mieszkań.
- Jest to zwyczajna represja i tak to traktujemy. To rozbój w biały dzień - mówią lokatorzy. Podkreślają, że opłata, którą naliczyła spółdzielnia, jest za wysoka.
Według prezesa kwota jest mniejsza
Prezes SM "Metalowiec" Jerzy Kruk tłumaczy, że spółdzielnia też ma wydatki m.in. na remonty. - Nasza spółdzielnia ma 60 lat, mieszkają tu sami emeryci lub młodzi ludzie na dorobku, to oni mają za nich płacić? - powiedział Kruk.
Podkreślił też, że kwota 375 zł netto miesięcznie została wyliczona przez biegłego, a spółdzielnia "nie musi honorować tych wyliczeń". Zdaniem prezesa mieszkańcy powinni zapłacić jedynie 260 zł rocznie.
- My mówimy tyle, ile płacimy na rzecz miasta - wieczyste użytkowanie i podatek od nieruchomości i ewentualnie sprzątanie - podkreślił Kruk
Sprawę chodnika i ewentualnych opłat za korzystanie z niego ma ostatecznie rozstrzygnąć sąd.
Polsat News
Czytaj więcej
Komentarze