Głaz ze słowami prof. Bartoszewskiego zniknął z parku w Szczecinie. Znaleziono go w krzakach

Polska
Głaz ze słowami prof. Bartoszewskiego zniknął z parku w Szczecinie. Znaleziono go w krzakach
Twitter/KOD Zach-pom

Przedstawiciele KOD-u w 3. rocznicę śmierci prof. Władysława Bartoszewskiego chcieli zorganizować w Szczecinie upamiętniające go spotkanie. Miało się odbyć przy głazie ze znanym mottem profesora: "Warto być przyzwoitym". Głaz jednak zniknął. Posłowie PO odnaleźli go na pobliskiej Psiej Polanie, na wybiegu dla psów. Przetoczyli głaz na miejsce. Prezydent Szczecina zapowiada, że sprawę wyjaśni.

"»Dobra zmiana« robi wszystko żebyśmy dzisiaj nie uczcili trzeciej rocznicy śmierci profesora Władysława Bartoszewskiego. Panie @jbrudzinski, tak bardzo się boicie, że wartości jakie przekazał nam profesor Bartoszewski zachowamy w naszej pamięci na zawsze?" - skomentowali usunięcie głazu działacze KOD ze Szczecina.

 

 

Głaz jest nieoficjalnym "pomnikiem" prof. Bartoszewskiego, pojawiła się na Jasnych Błoniach w Szczecinie kilka dni temu. We wtorek zniknął tuż przed zapowiedzianym przez Komitet Obrony Demokracji spotkaniem.


W środę głaz odnaleźli posłowie Platformy Obywatelskiej Sławomir Nitras i Arkadiusz Marchewka.

 

"Zdeptano pamięć o wielkim Polaku"


Zdaniem działaczy KOD głaz został usunięty przez służby miejskie - robotnicy mieli odblaskowe kamizelki i specjalistyczny sprzęt, m.in. koparkę - terenem Jasnych Błoni administruje miejski Zakład Usług Komunalnych.


Nikt oficjalnie nie przyznał się do zlecenia usunięcia głazu, ale opozycyjni politycy wskazują na prezydenta miasta Piotra Krzystka i zarzucają mu podłość.

 

"Służby miejskie wywiozły głaz na wybieg dla psów, zasłaniając jego nazwisko i przesłanie o tym, że »warto być przyzwoitym«. Zdeptano pamięć o wielkim Polaku, honorowym obywatelu naszego miasta" - napisał poseł Marchewka na Facebooku.

 

Prezydent Szczecina: sprawę trzeba wyjaśnić

 

Prezydent Szczecina zaprzecza. Zapowiedział wyjaśnienie sprawy.

 

"Znałem profesora Bartoszewskiego osobiście i szanuję jego dokonania. Dlatego całą sprawę trzeba wyjaśnić. Jutro spotkanie z przedstawicielami KOD" - napisał Krzystek na Facebooku.

 

 

Gazeta Wyborcza, polsatnews.pl

 

 

 

grz/dro/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie