"Złodzieje mimo woli". Średnio każdy plażowicz we Włoszech wynosi 93 gramy piasku po dniu nad morzem

Świat
"Złodzieje mimo woli". Średnio każdy plażowicz we Włoszech wynosi 93 gramy piasku po dniu nad morzem
Wikimedia Commons/Ferpint/plaża Lacona

Włoski Komitet Badań Naukowych zajął się powracającą każdego lata kwestią znikania piasku z plaż. Naukowcy szacują, że każdy plażowicz zupełnie bezwiednie zabiera ze sobą 93 gramy piasku, który przyczepił się do ubrań, kostiumu, butów czy ręcznika.

To właśnie w ten sposób według badaczy z nadmorskich plaż wynosi się nieświadomie najwięcej piasku. Mniej traci się go w rezultacie umyślnego wynoszenia go w butelkach czy woreczkach na pamiątkę, co w wielu miejscowościach, zwłaszcza na Sardynii jest surowo zabronione i karane wysokimi grzywnami.

 

Poważny problem nadmorskich miejscowości

 

Najniebezpieczniejsi są "złodzieje mimo woli" - wynika z analiz ekspertów, cytowanych na łamach weekendowego magazynu dziennika "La Repubblica".

 

Wystarczy - podkreślają - że po dniu nad morzem nie wytrzepie się dokładnie ręcznika plażowego.

 

Choć sprawa ta może wydawać się błaha, jest to poważny problem we wszystkich miejscowościach nadmorskich, przede wszystkim na najpiękniejszych plażach, słynących z wyjątkowo miałkiego i jasnego piasku.

 

Drewniane kładki, by powstrzymać zjawisko

 

Przed rozpoczęciem sezonu wakacyjnego na alarm biją już z tego powodu samorządowcy z wyspy Elba w Toskanii. Tam największe obawy budzi stan coraz bardziej masowo odwiedzanej plaży Lacona, wyróżniającej się drobnym jak pył piaskiem. Szacuje się, że plażowicze wynoszą z niej przypadkowo 86 ton piasku rocznie.

 

Aby powstrzymać to zjawisko, rozważa się tam ustawienie drewnianych kładek. Idąc po nich ku wyjściu z plaży turyści pozbywaliby się ziarenek piasku, który przyczepił się do ich ubrań i sprzętu.

 

PAP

nro/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie