Niezależna od Kościoła komisja musi rozliczyć księży-pedofilów. Chcą tego uczestnicy debaty w Sejmie

Polska
Niezależna od Kościoła komisja musi rozliczyć księży-pedofilów. Chcą tego uczestnicy debaty w Sejmie
Facebook/Joanna Scheuring-Wielgus

Powołanie niezależnej od Kościoła komisji, ujawnienie listy sprawców, zapewnienie odszkodowań dla ofiar i zniesienie przedawnień przestępstw seksualnych - to główne postulaty, które sformułowali uczestnicy debaty nt. pedofilii w Kościele, którą w Sejmie zorganizowała posłanka Nowoczesnej Joanna Scheuring-Wielgus. Przedstawiciele Kościoła, mimo zaproszenia, nie wzięli w niej udziału.

- To historyczny moment. Temat pedofilii w Kościele w polskim Sejmie nigdy nie był poruszany. Dla mnie moment szczególnie ważny, dlatego że jestem mamą trójki dzieci. Moim obowiązkiem jest pomóc pokrzywdzonym, a jest ich bardzo dużo - uzasadniała potrzebę debaty w Sejmie Joanna Scheuring-Wielgus, przewodnicząca parlamentarnego zespołu ds. przeciwdziałania mowie nienawiści i ochrony praw człowieka.

 

Konferencja "Stańmy po stronie dzieci. Kościół, państwo a ofiary pedofilii" odbyła się w piątek, 6 kwietnia w jednej z sejmowych sal.

 

 

Zaproszenie na konferencję dostali wszyscy posłowie obecnej kadencji, ale na sali pojawiły się tylko Monika Rosa i Kamila Gasiuk-Pihowicz, posłanki Nowoczesnej.

 

Duchowny nie chciał skomentować postulatów

 

Do Warszawy nie przyjechał też o. Adam Żak, koordynator ds. ochrony dzieci i młodzieży przy Episkopacie. Jak tłumaczył w rozmowie z polsatnews.pl, nie pozwoliły mu na to obowiązki duszpasterskie, a zaproszenie otrzymał zbyt późno, żeby dostosować swój kalendarz do terminu konferencji.

 

O. Żak nie chciał też skomentować postulatów, które na zakończenie debaty sformułowali jej uczestnicy.

 

Chodzi o powołanie niezależnej od Kościoła komisji, skupiającej polityków, ekspertów i organizacje pozarządowe działające na rzecz ofiar, która zajęłaby się rozwiązaniem problemu pedofilii w Kościele, ujawnienie listy sprawców seksualnych nadużyć wobec nieletnich, zapewnienie odszkodowań oraz pomocy prawnej i psychologicznej dla ofiar i zniesienie przedawnień przestępstw seksualnych.

 

Szczególna odpowiedzialność Kościoła

 

- Szkoda, że nie ma z nami przedstawiciela Kościoła, ale, cóż, nie dziwi nas to. Kościół jako instytucja ostatnimi czasy przyjął narrację, w której odpowiedzialność za pedofilię księży zrzuca na społeczeństwo - powiedział Marek Lisiński, prezes Fundacji Nie Lękajcie Się, wspierającej ofiary pedofilii. 

 

- Problem krzywdzenia dzieci, gwałcenia ich i molestowania istnieje nie tylko w instytucji Kościoła. Bardzo często zadaje się nam pytanie, dlaczego więc Kościół, a nie inne instytucje - tłumaczył Lisiński. Jak podkreślił, to dlatego, że inne instytucje nie mają takiego motto, jakie Kościół ma w Katechizmie.

 

Na sali ks. Lemański

 

Jedynym księdzem katolickim, który pojawił się wśród słuchaczy, był Wojciech Lemański, zawieszony w pełnieniu czynności kapłańskich przez abp. Henryka Hosera m.in. za "brak ducha posłuszeństwa".

 

Wśród panelistów oprócz Scheuring-Wielgus byli: Tomasz Zawada, członek Rady Krajowej i Koła Świeckie Państwo partii Razem, mec. Ryszard Kalisz, były członek SLD, Artur Nowak, prawnik i współautor książki "Żeby nie było zgorszenia" o pedofilii w Kościele, dr Monika Whiteman, psychoterapeutka pracująca z ofiarami pedofilii, Agata Baraniecka Kłos z Fundacji "Stop Przedawnieniu" i prof. Arkadiusz Stempin, historyk, politolog, watykanista. 

 

Dyskusję poprowadziła Agata Diduszko-Zyglewska, dziennikarka Krytyki Politycznej.

 

 

"Nie chcą rozmawiać o przeszłości"

 

Uczestnicy panelu wskazywali m.in., że w wielu krajach ofiary otrzymują odszkodowania bez względu na czas jaki minął od zdarzenia i działają tam komisje składające się z przedstawicieli Kościoła, prawników oraz samych pokrzywdzonych.

 

Osoby zasiadające w tych kolegiach wspólnie badają przypadki zgłaszane przez ofiary i zapewniają im prawo do opieki prawnej i psychologicznej.

 

- Dlaczego dostojnicy kościelni nie chcą zmierzyć się ze sprawami z okresu powojennego do dnia dzisiejszego? Dlaczego nie chcą rozmawiać o przeszłości i rozwiązaniu spraw przedawnionych? Krzywda i ból, w jakich żyją ofiary, nie znają terminu przedawnienia - będą trwały aż do śmierci - mówił Marek Lisiński.

 

 

Wytyczne biskupów

 

W 2009 r. polscy biskupi przyjęli pierwszy dokument ws. postępowania w przypadkach nadużyć seksualnych. Od marca 2015 r. w Kościele w Polsce obowiązuje zatwierdzony przez Stolicę Apostolską dokument z wytycznymi odnośnie postępowania w przypadkach oskarżeń duchownych o wykorzystanie seksualne małoletnich.

 

Załączone do dokumentu aneksy wyjaśniają okoliczności niesienia pomocy ofiarom, precyzują procedurę postępowania w przypadku zgłoszenia wykorzystania seksualnego, opisują zasady profilaktyki.

 

W 2014 r. powstało Centrum Ochrony Dziecka (COD) przy Akademii Ignatianum w Krakowie, które prowadzi studia podyplomowe w zakresie prewencji i ochrony małoletnich oraz regularne szkolenia, z których skorzystało dotąd ok. 2000 osób. COD kieruje o. Adam Żak.

 

OKO.press, polsatnews.pl

paw/ml/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie