"Z tego, co zrobiłem dla Polski, jestem wyłącznie dumny. Jestem Jacek Kapica, nie Jacek K."

Polska
"Z tego, co zrobiłem dla Polski, jestem wyłącznie dumny. Jestem Jacek Kapica, nie Jacek K."
Polsat News

"W moim życiu wiele przeszedłem przez lata walcząc z nielegalnym hazardem. Jestem przygotowany do kolejnego etapu batalii, nawet jeśli druga strona została wsparta przez instrumentalne wykorzystanie aparatu władzy i prawa w celach politycznych" - napisał na Facebooku były wiceminister rządu PO-PSL Jacek Kapica, który w ubiegłym tygodniu usłyszał zarzuty w związku z aferą hazardową.

Kapica to były szef Służby Celnej i wiceminister finansów w rządzie PO-PSL. Został zatrzymany w czwartek pod zarzutem niedopełnienia obowiązków służbowych w celu osiągnięcia korzyści majątkowej dla innych osób w łącznej kwocie ponad 21 mld zł. 

 

Sprawa dotyczy lat 2008-2015 i ma związek z rejestrowaniem automatów do gry o niskich wygranych, tzw. jednorękich bandytów.

 

Prokuratura nie złożyła wniosku o areszt. Kapica nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów.

 

We wtorek były wiceminister napisał na Facebooku, że "w czwartek (gdy został zatrzymany - red.) odbył się spektakl". 

 

"Prokurator nie miał zamiaru przesłuchania mnie a ja ze swej strony złożyłem oświadczenie do protokołu. Przesłuchania nie przeprowadzono m.in. dlatego, że zawsze współpracowałem z prokuraturą i - mimo niesłusznych zarzutów - odpowiedzialnie składałem już wszelkie wymagane wyjaśnienia" - tłumaczył były wiceminister.

 

 

"Będę wkrótce bardziej otwarty na kontakt z opinią publiczną"

 

Kapica przyznał, że minione święta wielkanocne dały mu "szansę refleksji i spokojnej analizy sytuacji".

 

"Potrzebuję jeszcze kilka dni, aby od strony prawnej, zawodowej i emocjonalnej zapewnić podstawowe bezpieczeństwo mojej rodzinie. Będę już wkrótce bardziej otwarty na kontakt z opinią publiczną, by pełniej ustosunkować się do urządzonego spektaklu" - napisał.

 

Były wiceminister podkreślił, że nie ma żadnych zastrzeżeń, aby media opisując sprawę przywoływały jego imię i nazwisko. "Z tego bowiem, co dotąd zrobiłem dla Polski, jestem wyłącznie dumny. Jestem Jacek Kapica, nie Jacek K." - dodał.

 

Podziękował także za "ogromną falę wsparcia i życzliwości". "Przekonuje mnie to, że dotyczące mnie wydarzenia z ub. czwartku zaskoczyły nie tylko mnie i moją rodzinę, ale także opinię publiczną" - napisał były wiceminister.

 

"Bezkompromisowo walczył z przestępcami" 

 

W czwartek minister sprawiedliwości-prokurator generalny Zbigniew Ziobro powiedział, że nie wyklucza, że na b. wiceministra finansów "były wywierane naciski, aby wycofywał się z decyzji wskazujących na to, iż chciał właściwie zareagować na patologię wyprowadzania pieniędzy".

 

Z kolei były premier, a dziś szef Rady Europejskiej Donald Tusk napisał na Twitterze o Kapicy., że kiedy "bezkompromisowo walczył jako minister w moim rządzie z przestępcami, też był atakowany podłymi metodami; nie poddał się wtedy, nie podda się dzisiaj".

 

polsatnews.pl

zdr/dro/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie