Budynek miał być wydany nieżyjącej osobie. Komisja weryfikacyjna uchyliła decyzję ws. Łochowskiej 38

Polska

Komisja weryfikacyjna uchyliła w poniedziałek decyzję reprywatyzacyjną z 2011 r. ws. kamienicy przy ul. Łochowskiej 38. Po budynek zgłosił się kurator reprezentujący Józefa Pawlaka - jednego z współwłaścicieli, który zmarł w 1949 r.; finalnie nie doszło do wydania budynku.

Przewodniczący komisji weryfikacyjnej Patryk Jaki ogłaszając jej rozstrzygnięcie powiedział, że komisja ws. Łochowskiej 38 stwierdziła nieważność decyzji prezydenta m.st. Warszawy z 9 grudnia 2011 r. w całości. Za taką decyzją członkowie komisji zagłosowali jednogłośnie.

 

Jaki uzasadniał, że doszło do rażącego naruszenia prawa poprzez wydanie decyzji zwrotowej na osobę nieżyjącą, a przesłanka posiadania nie była przez m.st. Warszawy badana.

 

"Prezydent Warszawy uchybił swoim obowiązkom"

 

- Prezydent m.st. Warszawy wydając decyzję reprywatyzacyjną nie tylko uchybił swoim obowiązkom, jako organ nie ustalając dokładnie stanu faktycznego rozpoznawanej sprawy, ale również wydał decyzję reprywatyzacyjną w stosunku do osoby zmarłej, nieżyjącej od wielu lat - odczytywał uzasadnienie Jaki.

 

- W ocenie komisji prezydent m.st. Warszawy nie podjął wszelkich możliwych czynności zmierzających do ustalenia danych Józefa Pawlaka, w tym zwrócenie się do odpowiednich organów o przesłanie np. aktu zgonu Józefa Pawlaka - mówił.

 

Ocenił, że "gdyby prezydent m.st. Warszawy wykazał się większym zainteresowaniem w poszukiwaniu danych nt. Józefa Pawlaka, dawnego właściciela nieruchomości przy ul. Łochowskiej 38 w Warszawie, nie zaszłaby potrzeba zwracania się prezydenta m.st. Warszawy do sądu z wnioskiem o ustanowienie dla pana Józefa Pawlaka kuratora".

 

Poseł PO Robert Kropiwnicki mówił, że miasto nie miało instrumentarium, aby ustalić datę śmierci Józefa Pawlaka. Z tym nie zgodził się wiceprzewodniczący komisji Sebastian Kaleta, bo - jak przypomniał - prokuratura ustaliła to na podstawie ksiąg meldunkowych, a takie działanie mógł również wykonać stołeczny ratusz.

 

"Nieruchomość została zreprywatyzowana na ducha"

 

Jaki zaznaczył, że nieruchomość przy Łochowskiej 38 została zreprywatyzowana na rzecz osoby, która w momencie wydania decyzji reprywatyzacyjnej miałaby 128 lat. - Nieruchomość została zreprywatyzowana na ducha. Problem polegał na tym, że akt zgonu (Józefa Pawlaka) był w Urzędzie m.st. Warszawy, tylko nikt tego nie sprawdził - dodał.

 

Przypomniał, że Józef Pawlak zmarł w 1949 roku.

 

Szef komisji weryfikacyjnej zauważył też, że w przypadku Pawlaka został ustanowiony kurator, który miał za zadanie ustalić, co się dzieje ze spadkobiercą. - Kurator przed komisją opowiedział o jednej czynności, którą wykonał w ciągu siedmiu lat. W 2010 r. poszedł pod jego adres (J. Pawlaka) zadzwonił domofonem trzy razy. Nikt nie odbierał i w związku z tym uznał, że wykonał swoje czynności - powiedział Jaki.

 

 

Szef komisji podkreślił, że decyzja zwrotowa wydana przez prezydenta Warszawy ws. kamienicy przy ul. Łochowskiej 38 "jest nieważna i nieważne są wszystkie czynności z tym związane". Dodał, że mieszkańcy Łochowskiej "nie muszą się już bać". - Od dzisiaj są już bezpieczni. Ich wieloletnia gehenna się skończyła - powiedział.

 

Członek komisji z ramienia PiS Łukasz Kondratko podkreślił, że do wydania kamienicy nie dopuścił burmistrz Pragi-Północ Wojciech Zabłocki (PiS).

 

Kondratko przypomniał, że członkowie komisji złożyli zawiadomienia do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów ws. możliwości składania fałszywych zeznań przez kuratora ws. Łochowskiej 38 Zbigniewa Lichockiego. Jako dyrektor biura prawnego Służby Kontrwywiadu Wojskowego mógł on nie poinformować swojego przełożonego o swojej roli w postępowaniu.

 

"Miasto szukało wytrychów"

 

Kaleta zaznaczył, że sprawa Łochowskiej 38 pokazuje, że miasto "szukało wytrychów i różnego rodzaju sposobów, aby nieruchomość wydać osobom trzecim".

 

Kamienica przy ulicy Łochowskiej 38 przed II wojną światową była budynkiem czterokondygnacyjnym, który został podczas działań wojennych zniszczony, a później odbudowany. Obecnie zamieszkanych jest 11 lokali.

 

Komisja od początku czerwca ub.r. bada zgodność z prawem decyzji administracyjnych w sprawie reprywatyzacji warszawskich nieruchomości.

 

Komisja uchyliła już decyzje władz miasta o przyznaniu Maciejowi M. praw do dwóch działek przy ul. Twardej oraz do nieruchomości Sienna 29; o przyznaniu Marzenie K., Januszowi P. i mec. Grzegorzowi M. praw do działki Chmielna 70; o przyznaniu spadkobiercom i Markowi M. praw do Nabielaka 9 (gdzie mieszkała Jolanta Brzeska); o zwrocie spadkobiercom trzech działek na pl. Defilad; o przyznaniu poszczególnym spadkobiercom praw do Poznańskiej 14, Marszałkowskiej 43 i Nowogrodzkiej 6a; ws. reprywatyzacji nieruchomości przy ulicy Hożej 23/25, 25 i 25a.

 

Ponadto, komisja weryfikacyjna uznała, że decyzja reprywatyzacyjna z 2003 r. ws. nieruchomości przy Noakowskiego 16 została podjęta z naruszeniem prawa. Komisja zobowiązała też beneficjentów reprywatyzacji do zwrotu równowartości nienależnego świadczenia w wysokości ponad 15 mln zł.

 

PAP

mr/mta/dk/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie