Ważył ponad 59 ton, a nie powinien więcej niż 40. Niebezpieczny rekordzista jechał autostradą A1

Jechał autostradą A1 i wiózł piwo w puszkach w dwóch 20-stopowych kontenerach. Inspektorzy transportu drogowego z Bydgoszczy zatrzymali go w sobotę i skierowali na wagę. Nie mogli uwierzyć, gdy wskaźnik pokazał, że ciężarówka z naczepą ważą 59,1 tony, gdy dopuszczalna masa całkowita takiego zespołu pojazdów nie może przekraczać 40 ton.

Nieodpowiedzialny kierowca ciężarówki należącej do przewoźnika z woj. małopolskiego wiózł piwo do Gdańska.

Tak duża masa ładunku spowodowała również przekroczenie dopuszczalnych nacisków podwójnej osi napędowej ciągnika oraz potrójnej osi naczepy - odpowiednio o 3,1 tony i 6,8 tony. Znaczne przekroczenia mają oczywiście ogromny wpływ na stan nawierzchni dróg publicznych. Tak potężna masa pojazdu stanowi również niebezpieczeństwo dla innych użytkowników dróg.

Inspektorzy ITD wstrzymali przewóz do czasu rozładowania nadwyżki przewożonego ładunku i przywrócenia masy całkowitej i nacisków osi do wartości normatywnych.

Wobec przewoźnika wszczęto postępowania wyjaśniające.

polsatnews.pl

WIDEO - List gończy po napadzie na konwój. Łupem złodziei miało paść ok. 3 mln zł