Depardieu oddał głos w wyborach na prezydenta Rosji. "Kieruję się patriotyzmem i miłością do Rosji"

Świat

Znany francuski aktor Gerard Depardieu, który ma obywatelstwo Rosji, oddał swój głos w wyborach prezydenckich w rosyjskiej ambasadzie w Paryżu. Spełniając swój obywatelski obowiązek powiedział, że kieruje się "patriotyzmem i miłością do Rosji" - cytuje agencja TASS.

Gerard Depardieu wsuwa kartę do urny wyborczej.
Zrzut ekranu/Twitter/Lucas Leger

Depardieu jest obywatelem Rosji od 2013 roku, zameldowany jest w Sarańsku w Mordowii (środek europejskiej części FR) i zarejestrowany jako prywatny przedsiębiorca. Twierdził, że "w Mordowii czuje się jak prawdziwy Rosjanin".

 


Aktor opuścił Francję, by nie płacić 75-procentowego podatku dla osób bardzo zamożnych. Prezydent Rosji Władimir Putin, który nazywa go swoim przyjacielem, na początku stycznia 2013 roku dekretem nadał aktorowi rosyjskie obywatelstwo.

 

Z kolei w lutym Depardieu oznajmił w wywiadzie dla francuskiego "La Provence", że "wkrótce" przeniesie się do Algieru w Algierii. 

 

Lokale wyborcze otwarte w godz. 8-20

 

Głosowanie w tych wyborach rozpoczęło się o godz. 23 czasu moskiewskiego w sobotę (godz. 21 czasu polskiego), kiedy to do urn wyborczych poszli mieszkańcy regionów najdalej wysuniętych na wschód: Czukotki i Kamczatki. Wybory zakończą się o godz. 21 czasu moskiewskiego (19 czasu polskiego) w graniczącym z Polską obwodzie kaliningradzkim.

 

W Federacji Rosyjskiej jest dziewięć stref czasowych i wszędzie lokale wyborcze są otwarte w godzinach 8-20 w niedzielę czasu miejscowego.

 

Według sondażu opublikowanego 7 marca przez Ogólnorosyjskie Centrum Badania Opinii Publicznej (WCIOM), ośrodek zbliżony do Kremla, 69,7 proc. Rosjan gotowych jest głosować na Władimira Putina. Pozostali kandydaci - Siergiej Baburin, Paweł Grudinin, Grigorij Jawliński, Ksenia Sobczak, Maksim Surajkin, Boris Titow i Władimir Żyrinowski - zebrali w sondażach od 7,1 proc. głosów (Grudinin) i 5,6 proc. (Żyrinowski) do niespełna jednego procentu. Wśród rywali zarejestrowanych przez Centralną Komisję Wyborczą nie ma najgłośniejszego krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego.

 

polsatnews.pl, PAP

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

zdr/grz/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie