Dworczyk: nie ograniczałbym zmian w rządzie wyłącznie do kwestii personalnych i liczby urzędników

Polska
Dworczyk: nie ograniczałbym zmian w rządzie wyłącznie do kwestii personalnych i liczby urzędników
Polsat News

Nie ograniczałbym zmian w rządzie wyłącznie do kwestii personalnych i liczby urzędników - powiedział szef kancelarii premiera Michał Dworczyk. Chcemy zaproponować zmianę modelu na mieszany polityczno-urzędniczy - dodał.

Dworczyk pytany w Jedynce Polskiego Radia o reformę rządu odpowiedział, że nie ograniczałby tego "absolutnie do zmian personalnych czy wyłącznie do liczby urzędników, którzy będą pracować w rządzie". - Chcemy zaproponować zmianę modelu z modelu stricte politycznego na model mieszany polityczno-urzędniczy, stąd też zmiany legislacyjne - tłumaczył.

 

Dodał, że "premier Morawiecki przyjął złożone dymisje przez 17 wiceministrów", a proces "przekształcania rządu będzie trwał około dwóch miesięcy".

 

"Zmiana w filozofii funkcjonowania rządu"

 

Szef kancelarii premiera pytany o zapowiadane zmiany w ustawie o służbie cywilnej powiedział, że projekt nowelizujący ustawę "będzie rozpatrywany w najbliższy piątek". Dodał, że projekt zmian trafił w środę do Komitetu Stałego Rady Ministrów, "natomiast wczoraj Komitet Stały kończył (...) pracę nad reformą szkolnictwa wyższego i przez to, że było właśnie jeszcze więcej materiałów, nad którymi należy się pochylić, zostało dodatkowe posiedzenie zwołane na piątek".

 

Propozycje zmian w rządzie Dworczyk tłumaczył próbą zmiany "filozofii funkcjonowania rządu". Jak mówił, premier Mateusz Morawiecki "dał się poznać jako bardzo skuteczny menager i wymaga tego również od swoich współpracowników - również od ministrów i wiceministrów".

 

Jego zdaniem dzięki zmianom legislacyjnym "podsekretarze stanu przejdą z korpusu politycznego do służby cywilnej z wszystkimi tego konsekwencjami". "Wierzymy, że najlepsi fachowcy będą po zmianie większości parlamentarnej pracowali nadal w rządzie" - dodał.

 

"Wynagradzani na tych samych zasadach, jak inni urzędnicy"

 

Pytany o wynagrodzenia wiceministrów po ich przejściu do służby cywilnej odpowiedział, że "będą wynagradzani dokładnie na tych samych zasadach, jak inni urzędnicy".

 

Jego zdaniem "to, jak ma funkcjonować, w jakim kształcie, w jakim modelu (...) polski rząd powinno być dyskusją ponadpartyjną". Wskazał, że "przez wiele lat nikt nie miał odwagi podjąć tego tematu".

 

- My chcemy o tym rozmawiać otwarcie - mówił Dworczyk. - Chcemy rozmawiać o modelu, który będzie dobry dla państwa niezależnie od tego, jaka większość polityczna w Sejmie będzie funkcjonowała - zaznaczył. Wyraził nadzieję, że "taki dialog na poziomie parlamentu odbędzie się".

 

Dymisje wiceministrów

 

Premier Mateusz Morawiecki przyjął na początku tygodnia dymisje 17 wiceministrów i zapowiedział ogłoszenie kilku kolejnych dymisji w ciągu dwóch tygodni. Poinformował również, że projekt ustawy dotyczący przejścia podsekretarzy stanu do służby cywilnej wkrótce trafi na Komitet Stały Rady Ministrów.

 

W ubiegłym tygodniu szef rządu zapowiedział, że w ciągu najbliższych 2-3 miesięcy chce zredukować liczbę ministrów i wiceministrów o 20-25 proc. Oświadczył też, że chce zlikwidować wszelkie nagrody, premie dla ministrów i wiceministrów, a podsekretarze stanu mają przejść do grupy urzędników służby cywilnej.

 

Szef rządu mówił też o zmniejszeniu liczby członków gabinetów politycznych; zapowiedział zmniejszenie lub likwidację kart kredytowych w administracji rządowej, wszędzie tam, gdzie one nie będą niezbędne.

 

Premier zadeklarował wówczas, że zmiany w wynagrodzeniu będą możliwe jedynie w przypadku podsekretarzy stanu, w związku z ewentualnym przesunięciem ich do służby cywilnej. Natomiast sekretarze stanu, którzy pełnią mandat poselski - jak mówił - mogliby otrzymywać część swojego uposażenia parlamentarnego.

 

PAP

nro/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie