Będzie śledztwo ws. wpisu o "wieszaniu PO". Sąd uwzględnił zażalenie Platformy

Polska
Będzie śledztwo ws. wpisu o "wieszaniu PO". Sąd uwzględnił zażalenie Platformy
Polsat News

Łomżyńska prokuratura będzie musiała wszcząć śledztwo w sprawie twitterowego wpisu ze zdaniem "dostawić szubienice i powiesić całe PO" - miejscowy sąd okręgowy uwzględnił bowiem w środę zażalenie PO na postanowienie o odmowie wszczęcia tego postępowania.

Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa kierowania gróźb łomżyńska Platforma Obywatelska złożyła do prokuratury w listopadzie ub. roku. Napisała w nim, że kilka dni wcześniej radny z Nowogrodu k. Łomży Karol Wyszyński, który otrzymał mandat z listy PiS, zamieścił na swoim koncie twitterowym wpis o treści: "Zgadzam się z tym. Potrzebna reakcja. Dostawić szubienice i powiesić całe PO".

 

Była to jego odpowiedź na wpis rzecznika PO Jana Grabca, dotyczący manifestacji narodowców w Katowicach. Ci na atrapach szubienic zawiesili zdjęcia europosłów PO, którzy zagłosowali za rezolucją Parlamentu Europejskiego ws. praworządności w Polsce.

 

W swym twitterowym wpisie Grabiec żądał natychmiastowej reakcji ministrów: sprawiedliwości oraz spraw wewnętrznych i administracji. "Zgadzam się z tym. Potrzebna reakcja. Dostawić szubienice i powiesić całe PO" - napisał w odpowiedzi Karol Wyszyński.

 

Policja, która pod nadzorem prokuratury wykonywała w tej sprawie czynności, sprawdzała, czy można mówić o publicznych groźbach wobec członków PO z powodu ich przynależności politycznej.

 

"Manifestacja poglądów politycznych" 

 

Pod koniec grudnia prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania. Po zbadaniu sprawy uznała bowiem, że nie doszło do aktu przemocy, wpis nie był groźbą w rozumieniu prawa karnego a stanowił "wyłącznie manifestację poglądów politycznych".

 

Oceniła też, że "domniemane groźby dotyczyły osób niezindywidualizowanych, zaś treść przekazu została sformułowana w sposób mało spersonalizowany, poprzez pewnego rodzaju nawiązanie do sympatii politycznych".

 

Z tym uzasadnieniem nie zgodziła się łomżyńska Platforma Obywatelska i złożyła zażalenie na decyzję prokuratury. W czwartek tamtejszy sąd okręgowy to zażalenie uwzględnił i postanowienie prokuratury uchylił. Oznacza to, że będzie ona prowadziła śledztwo w tej sprawie.

 

Obecny w sądzie członek władz łomżyńskiej PO Piotr Serdyński, który składał zażalenie, mówił dziennikarzom, że oczekuje, iż prokuratura "na poważnie potraktuje sprawę".

 

PAP

zdr/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie