Premier w rocznicę śmierci generała "Nila": całe życie poświęcił walce o niepodległość Polski
"Dziś 65. rocznica zamordowania przez komunistów gen. Augusta Emila Fieldorfa „Nila”, człowieka, który całe życie poświęcił walce o niepodległość i suwerenność Polski. Cześć Jego Pamięci!" - napisał na Twitterze premier Mateusz Morawiecki. Wciąż nieznane jest miejsce pochówku zwłok generała.
Dziś 65. rocznica zamordowania przez komunistów gen. Augusta Emila Fieldorfa „Nila”, człowieka, który całe życie poświęcił walce o niepodległość i suwerenność Polski. Cześć Jego Pamięci!
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) 24 lutego 2018
Urodzony 20 marca 1895 r. gen. August Emil Fieldorf "Nil" był jednym z najbardziej zasłużonych żołnierzy Armii Krajowej i polskiego podziemia niepodległościowego. Do historii przeszedł jako generał „Nil”, dowódca Kedywu Komendy Głównej AK i organizacji „Nie” walczącej z sowiecką okupacją Polski.
Pod dowództwem „Nila” Kedyw przeprowadził podczas drugiej wojny światowej 1200 akcji - od niszczenia niemieckich obiektów wojskowych, po wykonywanie wyroków śmierci na szczególnie brutalnych funkcjonariuszach Gestapo i donosicielach. Najgłośniejszą akcją Kedywu było wykonanie wyroku śmierci na szefie SS i policji dystryktu warszawskiego gen. Franzu Kutscherze.
Walczył z nowym okupantem
Pod koniec wojny, na polecenie dowódcy Armii Krajowej gen. Tadeusza Komorowskiego „Bora”, Fieldorf utworzył organizację „Niepodległość” pod kryptonimem „Nie”. Jej zadaniem miała być walka z nowym, radzieckim okupantem.
7 marca 1945 r. Fieldorf został przypadkowo aresztowany w Milanówku; nie został jednak rozpoznany jako dowódca organizacji, o której istnieniu Sowieci wiedzieli już od kilku miesięcy. Znaleziono przy nim niewielką ilość dolarów i kawy, co było wystarczające do postawienia mu zarzutu spekulacji. Skazany został na pobyt w sowieckim łagrze, z którego powrócił do Polski jesienią 1947 r. pod fałszywym nazwiskiem. W odpowiedzi na ogłoszoną w 1947 r. amnestię, ujawnił się w lutym 1948 r.
10 listopada 1950 r. Fieldorf został aresztowany i przewieziony do aresztu MBP na ulicy Rakowieckiej w Warszawie. Według jego oskarżycieli, Fieldorf miał „iść na rękę” niemieckim okupantom zwalczając organizacje komunistyczne, takie jak Polska Partia Robotnicza, Gwardia Ludowa i Armia Ludowa. Dla uwiarygodnienia stawianych Fieldorfowi zarzutów w akcie oskarżenia wymieniono jego rzekome „zbrodnie przeciwko działaczom lewicowym”.
16 kwietnia 1952 r. po trwającej osiem godzin rozprawie zapadł wyrok skazujący generała Fieldorfa na śmierć. Wyrok wykonano 24 lutego 1953 r.
Zbrodnia bez kary
Wciąż nieznane jest miejsce pochówku zwłok generała. Prowadzone w kwaterze „Ł” na warszawskich Powązkach poszukiwania i badania genetyczne odnalezionych szczątków nie przyniosły rezultatu.
Funkcjonariusze reżimu komunistycznego odpowiedzialni za mord sądowy na „Nilu” nie ponieśli kary za tę i inne popełnione zbrodnie, pomimo podejmowanych po 1989 r. prób pociągnięcia ich do odpowiedzialności.
W lipcu 2006 r. prezydent Lech Kaczyński odznaczył gen. Fieldorfa Orderem Orła Białego. W 55. rocznicę śmierci gen. „Nila” Sejm RP przyjął uchwałę, w której posłowie stwierdzili: „August Emil Fieldorf jest przykładem człowieka, który całe życie poświęcił walce o niepodległość i suwerenny byt Rzeczypospolitej Polskiej”.
PAP
Czytaj więcej