21-latka bezprawnie użyła danych 189 osób, bo chciała żeby w jej mieście powstał park fitness

Jak poinformował we wtorek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania, zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa wpłynęło od burmistrza Głowna - do urzędu dotarły bowiem sygnały, że niektórzy mieszkańcy, chcąc oddać głos drogą elektroniczną w sprawie budżetu obywatelskiego, napotkali na komunikat, z którego wynikało, że nie jest możliwe ponowne głosowanie. Wszystko zatem wskazywało na to, że dane tych osób bez ich wiedzy wykorzystał ktoś inny.

　

W ramach wszczętego postępowania śledczy wystąpili o dane umożliwiające identyfikację komputera, który mógł zostać użyty do popełnienia przestępstwa. Gdy sprawę nagłośniły lokalne media, zgłosiła się 21-letnia studentka z Głowna i przyznała, że to ona - przy głosowaniu na projekt "Parki Fitness z Wieżą Kalisteniczną" - wykorzystała dane innych osób. Jak wyjaśniła, bardzo zależało jej na budowie parku fitness.

　

Podczas przesłuchania w prokuraturze podejrzana przyznała się do zarzutów. Okazało się, że przez dwa dni - 4 i 5 listopada 2017 roku - oddawała głosy za inne osoby, korzystając z domowego komputera stacjonarnego. Okoliczności, w których zdobyła wykorzystane nielegalnie dane osobowe, nie udało się jednoznacznie ustalić. 21-latka miała uzyskać je dużo wcześniej od swojej koleżanki, której tożsamości jednak nie ujawniła.

　

Przeciwko mieszkance Głowna skierowano akt oskarżenia do miejscowego sądu. Zarzucone jej przestępstwo zagrożone jest karą więzienia do lat 3.

 

PAP

Czytaj więcej