Poseł oskarża burmistrza Brzegu o łamanie zasad demokracji. Chodzi o referendum ws. budowy więzienia

Polska
Poseł oskarża burmistrza Brzegu o łamanie zasad demokracji. Chodzi o referendum ws. budowy więzienia
Polsat News

Poseł Paweł Grabowski (Kukiz'15) oskarża burmistrza Brzegu o łamanie zasad demokracji i zastraszanie mieszkańców, którzy chcą referendum w sprawie budowy więzienia. Według burmistrza Jerzego Wrębiaka istnieją m.in. obawy co do bezpieczeństwa zbieranych danych osobowych.

W ubiegłym roku wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki poinformował, że w Brzegu zostanie wybudowany nowoczesny zakład karny, w którym może przebywać do półtora tysiąca skazanych. Dzięki nowemu więzieniu miasto ma otrzymać dodatkowe wpływy z podatku, powstaną nowe miejsca pracy, a sam zakład ma stać się kołem zamachowym gospodarki - informował wiceminister.

 

Innego zdania jest grupa mieszkańców Brzegu, która uważa, że zakład karny zmniejszy wartość nieruchomości w sąsiedztwie i poczucie bezpieczeństwa jego mieszkańców, natomiast obiecywane korzyści nie są niczym gwarantowane.

 

Przeciwnicy budowy więzienia chcą referendum, w którym swoje zdanie na ten temat będą mogli przedstawić wszyscy mieszkańcy. Do inicjatywy negatywnie odniósł się burmistrz Brzegu Jerzy Wrębiak (PiS). W środę w wypowiedzi dla mediów powiedział, że według jego wiedzy, organizacją referendum mogą zajmować się osoby nieuprawnione i istnieją realne obawy co do bezpieczeństwa danych osobowych osób, które podpiszą listy w tej sprawie.

 

- Chciałbym, żeby te osoby się ujawniły, kto zbiera. Do mnie docierają informacje, że dane osobowe nie są odpowiednio chronione. Z tego co wiem, to do chwili obecnej o referendum nie ma mowy, bo żadna inicjatywa oficjalne nie wpłynęła. Natomiast wiem, że są zbierane podpisy w sposób prawdopodobnie nieuprawniony. (...) Żeby nie okazało się, że za dwa, trzy miesiące nie będzie osoby, która zainicjowała tę zbiórkę i te hasła w sposób nieuprawniony i ktoś z tego tytułu będzie miał kłopoty, bo jego dane trafiły do osób nieuprawnionych - powiedział Wrębiak.

 

"Brzeg jest w Polsce, która jest państwem prawa, a nie monarchią"

 

W czwartek na konferencji prasowej poseł Grabowski, który jest pełnomocnikiem komitetu referendalnego, odniósł się do zarzutów burmistrza. Poseł oskarżył burmistrza o łamanie jednej z głównych zasad demokracji, jakim jest prawo obywatela do wyrażania swojego zdania. Ostrzeżenia przed brakiem bezpieczeństwa danych osobowych na listach i brakiem legalności akcji referendalnej Grabowski uznał za próbę zastraszania mieszkańców Brzegu.

 

- Brzeg jest w Polsce, która jest państwem prawa, a nie monarchią. Szanujemy opinie zarówno zwolenników, jak i przeciwników budowy więzienia. Ale przypominam, że to jest zbiórka podpisów nie za czy przeciw tej budowie, ale w sprawie referendum, podczas którego będzie można swoje zdanie przedstawić. Nie wiem, dlaczego tego boi się burmistrz Brzegu - powiedział Grabowski.

 

"Nie ma obaw przed ujawnieniem danych osobowych"

 

Poseł zapewnił, że zbiórka podpisów pod wnioskiem o ogłoszenie referendum jest całkowicie legalna, a urząd miasta w Brzegu od dawna dysponuje odpowiednimi dokumentami potwierdzającymi ten stan rzeczy. Według Grabowskiego nie ma też obaw przed ujawnieniem danych osobowych, gdyż wszystkie listy są przechowywane w jego biurze poselskim.

 

Jednocześnie Grabowski wyraził przekonanie, że jeszcze przed referendum mieszkańcy powinni otrzymać dokładne informacje co do planowanej inwestycji. Jego zdaniem, nie ma w tej chwili odpowiedzi na podstawowe pytania dotyczące np. statusu więzienia - zamkniętego czy półotwartego, liczby miejsc pracy dla mieszkańców Brzegu i gwarancji, że to lokalni przedsiębiorcy będą dostawcami usług i towarów dla nowego zakładu karnego.

 

PAP

zdr/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie