Sędzia usunął krzyż z sali sądowej. Bawarscy politycy oburzeni. "Usunął własny kręgosłup"

Świat
Sędzia usunął krzyż z sali sądowej. Bawarscy politycy oburzeni. "Usunął własny kręgosłup"
Wikimedia.org/Piotr Frydecki

Proces w Miesbach w Bawarii dotyczył 21-letniego uchodźcy z Afganistanu oskarżonego o to, grozi śmiercią swojemu rodakowi, który przeszedł na chrześcijaństwo. Sędzia Klaus-Jürgen Schmidt, sądzący islamistę, nakazał usunięcie krzyża z sali sądowej.

Sędzia Schmidt tłumaczył, że chodziło mu o zademonstrowanie neutralności światopoglądowej w czasie rozprawy. Podkreślał, że to działanie miało "cel wychowawczy".


Na tę decyzję z oburzeniem zareagowali jednak politycy rządzącej w Bawarii Unii Chrześcijańsko-Społecznej (CSU).


Były premier Bawarii Edmund Stoiber (CSU) powiedział w "Bild-Zeitung", że "kto grozi drugiemu człowiekowi śmiercią, ponieważ został on chrześcijaninem, powinien zostać skonfrontowany z krzyżem". Bawarski polityk uważa, że "zdjęcie krzyża jest złym sygnałem".

 

"Wysoce niewrażliwy na uczucia ofiar"


Z kolei wicepremier Bawarii Ilse Aigner (CSU) zaznaczyła, że sędzia okazał się "wysoce niewrażliwy na uczucia ofiar".


Także w mediach społecznościowych pojawiły się apele, takie jak ten z pytaniem "Sędzio, zawiesisz z powrotem krzyż?", i posty sugerujące, że sędzia "usunął własny kręgosłup", stchórzył, "padł na kolana":


W rozmowie z Bayrischer Rundfunk sędzia Schmidt bronił się, że wymierzył oskarżonemu najsurowszy z możliwych wymiar kary, znacznie powyżej wniosku prokuratury.

Zupełnie inaczej niż w szkołach w Bawarii nie ma przepisu zobowiązującego sądownictwo do umieszczania krzyży na ścianach w salach rozpraw. - To, że w katolickiej Bawarii w sądach zazwyczaj wiszą krucyfiksy, jest "wyrazem naszej chrześcijańskiej tradycji" - wyjaśnił rzecznik bawarskiego ministerstwa sprawiedliwości.


"Krzyż może zawisnąć w sądowym korytarzu"


Według orzeczenia Federalnego Trybunału Konstytucyjnego, każdy sędzia może usunąć krzyż, jeśli którykolwiek uczestnik rozprawy sądowej poczuje się ograniczany przez to w swojej wolności religii i wyznania.


Sędzia Schmidt zapowiedział, że w przyszłości nie będzie krzyża na ścianie jego sali rozpraw.

 

- Sądownictwo jest niezależne od religii - zaznaczył w rozmowie z Bayrischer Rundfunk.  Jego zdaniem krzyż może zawisnąć jednak w sądowym korytarzu.


Deutsche Welle

grz/dro/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie