Udostępnił służbowe numery telefonów polityków. Prokuratura oskarża go o nawoływanie do uporczywego nękania
Roman K. umieścił na Facebooku numery opolskich polityków: wiceministra sprawiedliwości Patryka Jakiego, wojewody Adriana Czubaka i prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego. Prokuratura twierdzi, że swoim wpisem nawoływał do uporczywego nękania. Oskarżony nie przyznaje się do winy i zaznacza, że wszystkie numery były dostępne w internecie.
W marcu ubiegłego roku przeciwnicy powiększenia Opola blokowali obwodnicę. Wtedy jeden z protestujących - Roman K. - zamieścił post na Facebooku, w którym zaznaczył, że wszelkie skargi ze strony kierowców należy kierować pod adresem Jakiego, Wiśniewskiego i Czubaka, podając ich numery telefonów komórkowych.
"Postępowanie ma charakter represyjny"
Na wniosek wiceministra Jakiego Prokuratura Rejonowa w Opolu oskarżyła mężczyznę o publiczne nawoływanie do uporczywego nękania. Jako świadkowie i pokrzywdzeni w sprawie miała na czwartkowym posiedzeniu sądu stawić się trójka opolskich polityków. Żaden z nich do sądu jednak nie przyszedł.
Oskarżony nie przyznaje się do winy. Roman K. mówił na sali sądowej, że służbowe numery polityków były dostępne w internecie. Według niego, "postępowanie ma charakter represyjny".
Telefony w nocy
Wojewoda w swoich zeznaniach stwierdził, że choć był nękany, nie czuje się poszkodowany. Innego zdania byli Patryk Jaki i Arkadiusz Wiśniewski. Twierdzą, że dostawali telefony w nocy i SMS-y od nieznanych im osób.
- Numer telefonu, na który do mnie dzwoniono, był dziesięć lat temu moim oficjalnym numerem jako radnego miasta - przyznał Jaki na przesłuchaniu.
W przyszłym tygodniu sąd zdecyduje, czy postępowanie zostanie umorzone, czy trafi na wokandę. Jeśli się tak stanie, oskarżonemu grozić będzie do trzech lat więzienia.
polsatnews.pl, "Gazeta Wyborcza"
Czytaj więcej
Komentarze