Biuro posłanki Nowoczesnej pomazane odchodami. Policja szuka sprawcy
Funkcjonariusze szukają osoby, która pomazała odchodami okno biura posłanki Nowoczesnej Kornelii Wróblewskiej w Zamościu (Lubelskie). Nie wiadomo, jakie były motywy sprawcy.
Informację o zdarzeniu policja otrzymała we wtorek. - Na oknie biura posłanki Nowoczesnej doszło do zabrudzania szyby odchodami. Nie ma żadnych uszkodzeń - poinformowała w środę p.o. oficer prasowy komendy policji w Zamościu Dorota Krukowska-Bubiło. Policja szuka sprawcy - dodała.
Według osoby zgłaszającej, do zabrudzenia szyby mogło dojść 12 lub 13 stycznia.
Biuro Kornelii Wróblewskiej mieści się przy ul. Ormiańskiej na Starym Mieście w Zamościu. Teren ten objęty jest monitoringiem. Policjanci będą sprawdzać, czy kamery monitoringu nagrały to zdarzenie.
Nie wzięła udziału w głosowaniu ws. prawa do aborcji
Internauci i dziennikarze snują domysły, że incydent może być zemstą za niedawne głosowanie w sprawie projektu "Ratujmy Kobiety 2017" ws. liberalizacji prawa aborcyjnego, w którym Wróblewska nie wzięła udziału.
Tak, Kornelii Wróblewskiej z Nowoczesnej biuro na pewno zniszczyli sympatycy PiS. Obrażeni, że wyszła z sali podczas wiadomego głosowania i mówiła, że nie może uznać płodu za zlepek komórek. #KochajSięZLogiką
— Krzysztof Karnkowski (@karnkowski) 16 stycznia 2018
Zdaje się, że walczący o godność i wolność kobiety do własnych wyborów, dziwnie okazują szacunek ...https://t.co/AoPE7Qxi1v
— Weronika Kostrzewa (@KostrzewaWZ) 17 stycznia 2018
Posłanka Kornelia Wróblewska z N nie poparła projektu ustawy rozszerzającego aborcje. Biuro pani poseł w Zamościu zostało zaatakowane w wyjątkowo chamski sposób. https://t.co/4NEscsufAV
— Józef Nowacki (@JozefNowacki4) 17 stycznia 2018
Kolejny taki przypadek
To kolejny w ostatnim czasie atak na biuro poselskie. Przed Bożym Narodzeniem zamalowano tablicę biura Arkadiusza Myrchy i Tomasza Lenza z Platformy Obywatelskiej we Włocławku.
Także w grudniu, ale tym razem w Warszawie zniszczono fasadę biura trójki posłów Prawa i Sprawiedliwości: Andrzeja Melaka, Ewy Tomaszewskiej i Jarosława Krajewskiego. Wcześniej doszło do podpalenia drzwi do biura poselskiego Beaty Kempy w Sycowie.
PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej