Sasin: możliwe tzw. regionalne poprawki do budżetu przygotowane przez PiS
- Można się spodziewać, że klub PiS zgłosi podczas drugiego czytania projektu budżetu na 2018 r. tzw. regionalne poprawki - powiedział szef komisji finansów publicznych Jacek Sasin (PiS).
W grudniu ub. r. prezydium komisji przyjęło projekt wniosku o zmianę uchwały Prezydium Sejmu w sprawie określenia trybu prac nad projektem ustawy budżetowej na rok 2018, wydłużając czas pracy nad budżetem państwa na rok 2018. Sasin powiedział we wtorek, że związane jest to m.in. z przygotowaniem poprawek, które zostaną złożone w drugim czytaniu projektu budżetu.
Poseł zaznaczył, że poprawki zgłoszone w pierwszym czytaniu projektu budżetu zostały rozpatrzone przez komisję finansów publicznych.
- Natomiast teraz, podczas drugiego czytania będą zgłaszane kolejne poprawki. Mamy zapowiedzi ze strony opozycji dużej ilości poprawek, które zostaną złożone. Można się spodziewać, że będą również składane jakieś poprawki przez klub PiS - dodał.
"Nie sądzę, żeby to była jakaś duża ilość poprawek"
Sasin zastrzegł, że w tej chwili jest jednak za wcześnie, by udzielać bliższych informacji na temat tych wniosków, bowiem są one w trakcie uzgodnień.
- Nie sądzę, żeby to była jakaś duża ilość poprawek. To będą zarówno poprawki tzw. regionalne, czyli dotyczące bardzo szczegółowych spraw, dedykowania pieniędzy na szczegółowe tematy, często jednostkowe. Być może można się spodziewać jakiś poprawek wynikających z priorytetów, o których mówił pan premier Mateusz Morawiecki w expose - wskazał Sasin.
Przewodniczący komisji poinformował, że drugie czytanie budżetu przewidziano w przyszłym tygodniu, 9 stycznia br., pierwszego dnia posiedzenia Sejmu. - Wtedy te poprawki będą składane, a 10 stycznia komisja finansów publicznych będzie te poprawki opiniować dla Sejmu - wyjaśnił Sasin.
Komisja za uchwaleniem budżetu
Zgodnie z przyjętym przez prezydium komisji wnioskiem dotyczącym uchwały Prezydium Sejmu w sprawie określenia trybu prac nad projektem ustawy budżetowej na rok 2018, trzecie czytanie projektu miałoby nastąpić 11 stycznia br. Senat miałby czas na przegłosowanie swoich poprawek do 23 stycznia 2018 r., a ich rozpatrzenie przez Sejm odbyłoby się na posiedzeniu w dniach 25-26 stycznia 2018 r.
Na początku grudnia komisja opowiedziała się za uchwaleniem budżetu na 2018 r., jednocześnie wprowadzając do projektu kilkadziesiąt poprawek.
Wśród przyjętych poprawek znalazł się m.in. wniosek Sasina, który przewiduje zwiększenie o prawie 95 mln zł tegorocznej rezerwy ogólnej. Pieniądze na ten cel mają pochodzić ze zmniejszenia budżetów niektórych instytucji, które same planują swoje budżety, czyli np. kancelarii: Senatu, Prezydenta czy instytucji sądowych lub rzeczników.
Zgodnie z poprawką budżet Kancelarii Prezydenta RP zmniejszy się o 10 mln zł, Kancelarii Senatu o 2,5 mln zł, wydatki Sądu Najwyższego o 5,2 mln zł, Rzecznika Praw Obywatelskich o 3,2 mln zł, Państwowej Inspekcji Pracy o 22,9 mln zł, a IPN o 33,8 mln zł.
13 mln zł więcej dla Kancelarii Sejmu
Jednocześnie komisja przyjęła poprawkę zwiększającą wydatki Kancelarii Sejmu o prawie 13 mln zł. Związane to jest z nowymi zadaniami Kancelarii Sejmu dotyczącymi utrzymania Straży Marszałkowskiej i sejmowej gastronomii.
Szereg przyjętych przez komisję poprawek dotyczy rozdysponowania rezerwy utworzonej w związku z planowaną organizacją EXPO w Łodzi. W listopadzie ub.r. zdecydowano, że wystawa ta odbędzie się w Buenos Aires, a nie w Łodzi. Pieniądze z tej rezerwy zostaną przeznaczone na różne potrzeby regionalne min.: dofinansowanie inwestycji samorządowych, wsparcie zakupów sprzętu pożarniczego, karetek pogotowia, sprzętu medycznego do szpitali, czy wsparcie dla obiektów zabytkowych, ale także wzmocnienie prokuratury o analityków.
Komisja przyjęła jedną poprawkę do części tekstowej budżetu, która związana jest ze zmianami przewidzianymi w ustawie o finansowaniu zadań oświatowych.
Projekt budżetu na 2018 r. zakłada, że deficyt nie przekroczy 41,5 mld zł, wzrost gospodarczy będzie na poziomie 3,8 proc., a średnioroczna inflacja wyniesie 2,3 proc.
Według projektu, dochody państwa wyniosą 355,7 mld zł, a wydatki 397,2 mld zł. W projekcie założono deficyt sektora finansów publicznych w 2018 r. w wysokości 2,7 proc. PKB. Rząd przewiduje wzrost przeciętnego rocznego funduszu wynagrodzeń w gospodarce narodowej oraz wzrost emerytur i rent w wysokości 6,3 proc., wzrost spożycia prywatnego w ujęciu nominalnym o 5,9 proc. W tzw. budżecie środków europejskich na rok 2018 ustalono, że jego dochody wyniosą 64,8 mld zł, wydatki 80,2 mld zł, a deficyt 15,5 mld zł.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze