Mularczyk: temat odszkodowań za straty wojenne do dziś otwarty prawnie i politycznie

Polska
Mularczyk: temat odszkodowań za straty wojenne do dziś otwarty prawnie i politycznie
Polsat News

Praktyka międzynarodowa wskazuje, że temat odszkodowań za straty materialne i osobowe po II wojnie światowej dla wielu krajów do dnia dzisiejszego otwarty jest prawnie i politycznie - ocenił w niedzielę szef parlamentarnego zespołu ds. oszacowania odszkodowań wojennych Arkadiusz Mularczyk.

Poseł PiS w twitterowym wpisie przywołał nową opinię Biura Analiz Sejmowych, której szczegóły - jak zapowiedział - mają zostać przedstawione w nowym roku. Opinia ta datowana jest na 27 grudnia.

 

"Praktyka międzynarodowa wskazuje, że temat odszkodowań za straty materialne i osobowe po II WŚ dla wielu krajów do dnia dzisiejszego otwarty jest prawnie i politycznie. Już w nowym roku szczegóły. #Opinia BAS dla @KancelariaSejmu" - napisał Mularczyk.

 

 

Pod koniec września z inicjatywy PiS powołano parlamentarny zespół ds. oszacowania wysokości odszkodowań należnych Polsce od Niemiec za szkody wyrządzone w trakcie II wojny światowej, którego przewodniczącym został poseł PiS Arkadiusz Mularczyk.

 

Wcześniejsza opinia

 

Podczas lipcowej konwencji Zjednoczonej Prawicy prezes PiS Jarosław Kaczyński wyraził opinię, że Polska nigdy nie otrzymała odszkodowania za gigantyczne straty wojenne, których - jak mówił - "tak naprawdę nie odrobiliśmy do dziś".

 

We wcześniejszej opinii Biura Analiz Sejmowych, o którą wnioskował Mularczyk, stwierdzono iż zasadne jest twierdzenie, że Rzeczypospolitej Polskiej przysługują wobec Republiki Federalnej Niemiec roszczenia odszkodowawcze, a twierdzenie, że roszczenia te wygasły lub uległy przedawnieniu, jest nieuzasadnione.

 

Eksperci Bundestagu: roszczenia przedawnione

 

Z kolei we wrześniu dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung" podał iż eksperci naukowi Bundestagu doszli do wniosku, że polskie roszczenia reparacyjne za straty podczas drugiej wojny światowej są nieuzasadnione.

 

Z ekspertyzy wynika, że ewentualne roszczenia wynikające z niemieckich zbrodni popełnionych podczas drugiej wojny światowej utraciły moc najpóźniej w momencie zawarcia traktatu 2+4 w 1990 roku, ponieważ "Polska w ramach negocjacji traktatowych co najmniej milcząco zrezygnowała z ich dochodzenia" - napisał  "FAZ".

 

Panowała wówczas zgodność co do tego, że traktat (o ostatecznej regulacji w odniesieniu do Niemiec z 12 września 1990 r. - PAP) "blokuje do dziś wszelkie roszczenia reparacyjne przeciwko Niemcom". W dodatku potencjalne roszczenia byłyby przedawnione - napisano

 

W grudniu Mularczyk przebywał w Grecji, gdzie spotykał się z adwokatami, którzy prowadzą sprawy odszkodowawcze, oraz z parlamentarzystami, z którymi rozmawiał, na jakim etapie jest obecnie Grecja w staraniu się o reparacje wojenne od Niemiec.

 

PAP

kan/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie