Rosyjskie służby zatrzymały domniemanego sprawcę zamachu w Petersburgu
Rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa poinformowała w sobotę o zatrzymaniu mężczyzny podejrzanego o zorganizowanie i przeprowadzenie zamachu bombowego na supermarket w Petersburgu - podały rosyjskie agencje prasowe. Nie ujawniono tożsamości zatrzymanego ani informacji o motywach ataku. Według źródła, na które powołuje się agencja Interfax, sprawca to 35-letni mieszkaniec Petersburga.
FSB w oświadczeniu przekazała, że do zatrzymania doszło w sobotę, a mężczyzna był później przesłuchiwany.
Interfax podaje, że sprawca to 35-letni Dmitrij Łukjanienko, należący do "nacjonalistycznego ruchu okultystycznego New Age". Jak twierdzi rozmówca Interfaxu, mężczyzna ten zażywa narkotyki.
Portal Fontanka.ru pisze z kolei, że zatrzymany był karany za handel narkotykami. Jak twierdzi anonimowy informator portalu, domniemany sprawca zamachu złożył zeznania, w których przyznał się do winy.
Agencja dpa przypomina, że krótko po środowym zamachu, w którym rannych zostało 13 osób, w internecie krążyły niezweryfikowane nagrania wideo z kamer monitoringu, które pokazywały młodego mężczyznę jako sprawcę. Miał on umieścić torbę z materiałami wybuchowymi w szafce do przechowywania rzeczy klientów, a następnie opuścić sklep.
Już dzień później prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył, że wybuch w supermarkecie był atakiem terrorystycznym. Polecił on służbom bezpieczeństwa, aby podczas zatrzymywania terrorystów postępowały zgodnie z prawem, ale jeśli życie funkcjonariuszy jest zagrożone, zabili terrorystów na miejscu.
W piątek wieczorem do zamachu przyznała się dżihadystyczna organizacja Państwo Islamskie (IS), nie przedstawiła jednak dowodów na poparcie tego twierdzenia.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze