"SE": byli oficerowie GROM wożą żwirek dla kotów prezesa
Pracownikom Jarosława Kaczyńskiego najwidoczniej udzieliło się jego przywiązanie do kotów. "Super Express" informuje, że przyłapał ochroniarzy prezesa PiS, byłych oficerów specjalnej jednostki GROM, przed domem Kaczyńskiego trzymających torby żwirku.
Dziennik opublikował zdjęcia, na których widać nietypową dostawę.
Żwirek dla kota pod ochroną pracowników GROM Group pic.twitter.com/JCECPiRo5t
— irena_Sz (@aoeureka) 28 grudnia 2017
- W domu mam dwóch stałych lokatorów. To kotka Fiona i kocur Czaruś. Tego drugiego znaleźli moi ochroniarze i przynieśli do mnie - mówił Kaczyński rok temu w wywiadzie dla "Super Expressu".
"Koty mleka nie piją"
Prezes PiS jest znanym miłośnikiem kotów. W listopadzie sejmowe kamery uchwyciły prezesa PiS przeglądającego "Atlas kotów". Książka z podpisem Jarosława Kaczyńskiego została wylicytowana za kwotę 25 300 zł. Cały dochód z licytacji został przeznaczony na zakup aparatu USG dla zwierząt.
Kaczyński dzielił się swoimi przemyśleniami dotyczącymi "kociej pielęgnacji" pytany o ich odwzorowanie w satyrycznym show "Ucho prezesa".
- Te (framenty - red.), które dotyczą kota, dotyczą dostarczania mu ryb, itd., mleka - to całkowicie sprzeczne z faktami, jako że dorosłe koty mleka nie piją - wyjaśniał na początku roku lider PiS.
Super Express, polsatnews.pl
Czytaj więcej