Skazany za morderstwo Pistorius nie zgadza się z wyrokiem. Złożył apelację do Sądu Konstytucyjnego

Świat
Skazany za morderstwo Pistorius nie zgadza się z wyrokiem. Złożył apelację do Sądu Konstytucyjnego
Reuters

Były mistrz paraolimpijski Oscar Pistorius z Republiki Południowej Afryki złożył apelację od wyroku skazującego go na 13 lat i 5 miesięcy więzienia za zamordowanie swojej partnerki Reevy Steenkamp. 24 listopada karę nałożył na sportowca Najwyższy Sąd Apelacyjny.

Listopadowa decyzja była zaostrzeniem wyroku z lipca 2016 roku, kiedy poruszającego się na protezach słynnego "Blade Runnera" skazano na sześć lat. Najwyższy Sąd Apelacyjny RPA orzekł, że ten poprzedni wyrok był "szokująco pobłażliwy" i przedłużył okres pozbawienia wolności.

 

W RPA minimalna kara za morderstwo to 15 lat, ale sąd odliczył Pistoriusowi okres, który już spędził za kratami.

 

Sportowiec, który zasłynął tym, że startował zarówno w igrzyskach olimpijskich, jak i paraolimpijskich, odwołał się do najwyższej instancji w kraju - Sądu Konstytucyjnego. Jego obrońcy cały czas podkreślają, że Pistorius nieumyślnie zabił Steenkamp, a dodatkowo cierpi na ciężkie i pogarszające się zaburzenia stresu pourazowego.

 

Zastrzelił partnerkę w swoim domu

 

Do tragedii doszło w nocy z 13 na 14 lutego 2013. W niejasnych okolicznościach utytułowany lekkoatleta, m.in. pięciokrotny mistrz paraolimpijski, zastrzelił partnerkę w swoim domu. Kobieta zginęła w toalecie, po tym jak Pistorius oddał cztery strzały przez zamknięte drzwi. Utrzymywał on, że to efekt nieszczęśliwego zbiegu okoliczności, gdyż wziął ją za włamywacza.

 

Pod koniec 2014 roku w pierwszej instancji Pistorius został skazany na pięć lat pozbawienia wolności. Sąd uznał wtedy, że doszło jedynie do "nieumyślnego zabójstwa". Więzienie opuścił już 20 października 2015 roku, gdyż zgodnie z prawem w RPA osoby skazane na kary pozbawienia wolności nie większe niż pięć lat po odbyciu co najmniej 1/6 wyroku resztę mogą mieć zamienioną na areszt domowy. Lekkoatleta w więzieniu przebywał przez 10 miesięcy.

 

Z takim rozstrzygnięciem nie zgodził się prokurator, który apelował o zmianę kwalifikacji czynu na morderstwo, za które groziłoby Pistoriusowi 15 lat więzienia. Za powrotem sportowca do więzienia wielokrotnie opowiadali się także krewni Steenkamp. 3 grudnia 2015 roku Najwyższy Sąd Apelacyjny RPA przychylił się do wniosku prokuratora i uznał Pistoriusa winnym morderstwa, jednocześnie kierując sprawę do ponownego rozpatrzenia. 6 lipca 2016 skazano go na sześć lat, a 24 listopada 2017 karę ponaddwukrotnie zwiększono.

 

PAP

dk/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie