Łódź: dwaj mężczyźni pobili pięcioro policjantów. Napastnicy to prawdopodobnie bokserzy

Polska
Łódź: dwaj mężczyźni pobili pięcioro policjantów. Napastnicy to prawdopodobnie bokserzy
Polsat News

Do bójki doszło w nocy z piątku na sobotę na stacji benzynowej przy rondzie Solidarności w Łodzi. Napastnicy zaatakowali najpierw dwóch nieumundurowanych funkcjonariuszy po służbie, a następnie troje kolejnych, którzy chcieli pomóc swoim kolegom. Agresorzy, obaj w wieku 24 lat, zostali zatrzymani dopiero przez umundurowany patrol wezwany na miejsce.

Według informacji "Dziennika Łódzkiego", kilkoro funkcjonariuszy spotkało się w sobotni wieczór po pracy w jednej z restauracji. Nie byli umundurowani, nie mieli też przy sobie broni służbowej. 

 

Byli wcześniej notowani

 

W pewnym momencie dwaj funkcjonariusze wyszli z restauracji i poszli na pobliską stację benzynową. Tam zostali zaatakowani przez dwóch mężczyzn. Po chwili z lokalu wyszło kolejnych dwóch funkcjonariuszy i jedna policjantka. Kiedy zobaczyli awanturę na parkingu stacji benzynowej - ruszyli z pomocą. Gdy dotarli na miejsce, agresorzy ukryli się w budynku. Troje funkcjonariuszy udało się za nimi, jednak oni również zostali pobici przez 24-latków. 

 

Sytuację opanował dopiero patrol, który po chwili przyjechał na stację. Napastnicy zostali zatrzymani. Okazało się, że mężczyźni są dobrze znani lokalnej policji. Byli notowani za oszustwa i przestępstwa narkotykowe. 

 

Według "Dziennika Łódzkiego" są to zawodnicy bokserscy.   

 

W bójce ucierpiało pięcioro funkcjonariuszy. Trafili do szpitala z ogólnymi obrażeniami. 

 

dzienniklodzki.pl

luq/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie