Szydło jako kandydat na komisarza. Horała: jeden z prawdopodobnych scenariuszy
Jednym z prawdopodobnych scenariuszy jest, że Beata Szydło będzie kandydatem Polski na komisarza w KE - powiedział w piątek Marcin Horała (PiS). Zaznaczył, że innym rozważanym wariantem jest pozostanie Szydło w rządzie w funkcji wicepremiera.
Horała, który był gościem radiowej Jedynki, był pytany, czy rozważany jest wariant, że Beata Szydło miałaby być kandydatką na polskiego komisarza w Komisji Europejskiej.
- To jest jeden prawdopodobnych scenariuszy. Polska niewątpliwie potrzebuje swojej silnej reprezentacji w Europie. Dotychczasowa pani komisarz pani Elżbieta Bieńkowska, tu spuśćmy zasłonę milczenia, więc bardzo przydałaby się nam bardzo sprawny i oczywiście propolski przede wszystkim polityk na tym stanowisku. Jedna z prawdopodobnych możliwości, prawdopodobnych wariantów rozwoju sytuacji - powiedział poseł PiS.
Dopytywany o inne prawdopodobne warianty powiedział, że jednym z nich jest po prostu pozostanie Szydło w rządzie do wyborów parlamentarnych, "w funkcji wicepremiera, być może do spraw społecznych, to jeszcze się rozstrzygnie".
"Zmiany strukturalne będą, ale w innej koncepcji"
Pytany, kiedy poznamy skład rządu "zaprojektowanego" przez nowego premiera Mateusza Morawieckiego powiedział: "Może jeszcze w tym roku, chociaż mamy święta, Nowy Rok, więc może z początkiem przyszłego roku".
Pytany, czy zmiany strukturalne zapowiadane przez Szydło zostaną przeprowadzone, czy ta koncepcja została porzucona. - Zmiany strukturalne były koncepcją pani premier w wariancie takim, gdyby pozostała na swoim stanowisku. One miały przewidywać również wzmocnienie roli pana Mateusza Morawieckiego jako koordynatora całej polityki gospodarczej rządu. Teraz kiedy sam został premierem może mieć na to inny pomysł - mówił Horała.
Zaznaczył, że "zmiana strukturalna nawet musi zajść, bo do tej pory mieliśmy pewną unię personalną na stanowisku ministra finansów i ministra rozwoju". - Siłą rzeczy ta osoba przestała być tym ministrem, wiec tu może się pojawić dwóch ministrów i pewne zmiany strukturalne będą, ale nie w tej koncepcji, o której mówiliśmy kilka tygodni temu - mówił Horała.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze