Kukiz'15: komisja ws. zmian w ordynacji wyborczej proceduje bezprawnie
- W ten sposób nie wolno stanowić zmian w ordynacji wyborczej, które decydują o tym w jaki sposób wybieramy naszych przedstawicieli - oświadczył Stanisław Tyszka (Kukiz'15) na konferencji prasowej w Sejmie. We wtorek sejmowa komisja nadzwyczajna rozpoczęła prace nad projektem PiS ws. zmian m.in. w Kodeksie wyborczym.
- Rozpatrywanie ustaw (uchwał), których przyjęcie może powodować zmiany w funkcjonowaniu samorządu terytorialnego, obejmuje zasięganie opinii organizacji samorządowych, tworzących stronę samorządową Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego - przytoczył Tyszka treść regulaminowego przepisu.
Zdaniem Tyszki taka opinia powinna zostać w ciągu 14 dni dostarczona członkom sejmowej komisji do spraw samorządu. - Nie została dostarczona - podkreślił wicemarszałek. W związku z tym - jak mówił - "pierwsze posiedzenie komisji nadzwyczajnej w ogóle nie powinno się odbyć".
Wniosek o publiczne wysłuchanie projektów
Poseł poinformował, że Kukiz'15 wystąpił także z wnioskiem o wysłuchanie publiczne dotyczące zarówno projektu ustawy zmian w ordynacji wyborczej autorstwa PiS jak i projektu Kukiz'15, który wprowadza JOW-y na wszystkich szczeblach samorządu. - Oba wnioski zostały odrzucone - oświadczył. - Co więcej wystąpiliśmy również o uwzględnienie naszych ekspertów w pracach komisji. Również ten wniosek został odrzucony - zaznaczył wicemarszałek.
We wtorek sejmowa komisja nadzwyczajna rozpoczęła prace nad projektem PiS ws. zmian m.in. w Kodeksie wyborczym. Projekt zakłada wprowadzenie dwukadencyjności wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, zlikwidowanie JOW-ów w wyborach do rad gmin oraz zmiany w PKW.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze