Demolowali sklepy i samochody. Ponad 70 aresztowanych po starciach z policją w Brukseli
Po sobotnich starciach z policją w stolicy Belgii, Brukseli, aresztowanych zostało 71 osób. W niedzielę belgijska prokuratura podała, że czterem z nich postawiono już zarzuty.
Starcia, do których doszło w dzielnicach Ixelles i Saint-Gilles, rozpoczęły się po pokojowej demonstracji, która odbyła się na placu Poelaert przed brukselskim Pałacem Sprawiedliwości w proteście przeciwko przemocy wobec imigrantów i handlowi niewolnikami w Libii.
Jak podają media, niewielkie grupy odłączyły się od protestujących i zaczęły demolować sklepy i samochody na jednej z głównych ulic handlowych Brukseli, Avenue Louise. Zaatakowany został też policyjny radiowóz. Jeden z interweniujących policjantów doznał urazu czaszki.
Brukselska policja zaapelowała do mieszkańców, by przesyłali zdjęcia ze starć. Policja ma nadzieję, że pomogą one zidentyfikować sprawców i postawić ich przed sądem.
Unrest and riot police in action in the lower part of Chaussée d’Ixelles around an hour ago. #bruxelles #brussels pic.twitter.com/aUzXAuDBYP
— Ragnar Weilandt (@RagnarWeilandt) 25 listopada 2017
Są to już trzecie starcia z policją w Brukseli w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Pierwsze miały miejsce 11 listopada w centrum miasta na bulwarze Lemonnier, podczas celebrowania przez kibiców futbolowych zakwalifikowania się Maroka do finałów MŚ. Do drugich doszło w ubiegłą środę również w centrum na Placu de la Monnaie. Zostały one wywołane przez tłum skrzyknięty przez francuską gwiazdę Snapchata, Instagrama i YouTube'a o pseudonimie Vargasss92.
Wszystkie trzy zdarzenia uważane są przez władze belgijskie za zbiorowe czyny chuligańskie, połączone z wandalizmem.
PAP
Czytaj więcej