Policja uczyła strażników leśnych zakładania kajdanek i posługiwania się pałką
78 strażników leśnych z trzech województw uczyło się dzięki Komendzie Głównej Policji, jak skutecznie obezwładnić człowieka, sprawnie założyć kajdanki i posłużyć się pałką. Szkoleń będzie więcej, w tym dla strażników z Podlaskiego, gdzie znajduje się Puszcza Białowieska - informuje "Gazeta Wyborcza".
Według gazety, w tym roku zakres szkoleń dla strażników leśnych nie ograniczył się jedynie do pogadanek w ośrodkach Lasów Państwowych na temat obowiązków i praw obowiązujących na służbie. "Pomogła policja - komenda główna zdecydowała, że w szkole w Katowicach przeszkoli 78 strażników".
Warsztaty, zorganizowane w czerwcu, trwały trzy dni i składały się z pięciu bloków tematycznych. Pierwszy miał dotyczyć przepisów prawnych dotyczących stosowania środków przymusu bezpośredniego, drugi obejmował szkolenie z samoobrony, trzeci technikę interwencyjną z wykorzystaniem siły fizycznej. Ostatnie dwa miały dotyczyć zakładania kajdanek i używania pałki.
Muszą podnosić swoje kwalifikacje zawodowe
Na razie w ten sposób przeszkolono strażników z województw śląskiego, małopolskiego i opolskiego. W planach są jednak kolejne zajęcia, w tym dla strażników leśnych z Podlasia, czyli regionu, w którym znajduje się Puszcza Białowieska, gdzie w ostatnich tygodniach brutalnie tłumiono protesty aktywistów i organizacji ekologicznych prowadzących akcje przeciw wycince.
- Strażnicy leśni mają obowiązek podnoszenia swoich klasyfikacji zawodowych - cytuje "GW" Jarosława Krawczyka, rzecznika prasowego Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku. - W tym celu są dla nich organizowane cykliczne szkolenia, także w zakresie umiejętności strzeleckich oraz użycia środków przymusu bezpośredniego - zaznacza.
Straż leśna powołana została we wrześniu 1991 roku, m.in,. do "zwalczania przestępstw i wykroczeń w zakresie szkodnictwa leśnego".
Strażnicy mają prawo na terenie lasu m.in. zatrzymywać do kontroli, legitymować, karać mandatami oraz pozwać do sądu jako oskarżyciel publiczny. Mają też uprawienia "noszenia broni palnej długiej i krótkiej, kajdanek zakładanych na ręce, pałki służbowej, ręcznego miotacza substancji obezwładniających oraz przedmiotów przeznaczonych do obezwładniania osób za pomocą energii elektrycznej".
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze