Zamordował, bo był przekonany, że ofiary "mogą być złymi ludźmi". Wyrok dożywocia utrzymany
Sąd Apelacyjny we Wrocławiu utrzymał w środę w mocy wyrok dożywotniego więzienia dla Marcina K. skazanego za dokonanie czterech zabójstw w Legnicy (Dolnośląskie). Do zbrodni doszło w 2015 r, a ofiarami były osoby starsze i schorowane.
Jak powiedział rzecznik Sądu Apelacyjnego we Wrocław sędzia Witold Franckiewicz, wyrok dożywotniego więzienia dla K. został utrzymany w mocy. K. będzie mógł ubiegać się o przedterminowe zwolnienie po 35 latach więzienia.
W czerwcu, w pierwszej instancji, legnicki sąd uznał 39-letniego Marcina K. za winnego czterech zabójstw i wymierzył mu karę dożywotniego więzienia.
Według aktu oskarżenia Marcin K. zamordował w lutym 2015 r. małżeństwo mieszkające w Legnicy. Ofiarami były osoby starsze i bardzo schorowane. Zdaniem śledczych K. nie znał swych ofiar, a motywem zbrodni miało być jego przekonanie, że "mogą być złymi ludźmi".
"Osobowość psychopatyczna"
Kolejnych zabójstw K. dokonał w sierpniu ubiegłego roku. Ofiarami było również starsze małżeństwo mieszkające w Legnicy. Oskarżony remontował ich mieszkanie. Według ustaleń śledztwa, K. najprawdopodobniej po kłótni z pokrzywdzoną wpadł w szał i zamordował oboje małżonków. Prokuratura podkreśla, że również w tym przypadku ofiarami były osoby starsze i schorowane.
Mężczyźnie postawiono zarzuty zabójstw ze szczególnym okrucieństwem. K. przyznał się do zarzutów i szczegółowo opisał każde z zabójstw.
W czasie śledztwa K. przebywał na kilkutygodniowej obserwacji psychiatrycznej, a biegli nie stwierdzili, by był on niepoczytalny. - Analizując sposób funkcjonowania osobowości Marcina K. biegli rozpoznali u niego osobowość psychopatyczną. Osobowość zagrażającą najbliższemu otoczeniu, pozbawioną elementarnej empatii - podała prokuratura.
Wyrok jest prawomocny.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze