Obok budowa bloku, a w kamienicy popękane ściany. Mieszkańcy ewakuowani z mieszkań

Polska

Trzy rodziny z kamienicy w Bydgoszczy musiały opuscić swoje mieszkania. Ewakuacja była konieczna, bo na ścianach budynku pojawiły się wyraźne pęknięcia. Mieszkańcy są załamani, twierdzą, że zniszczenia spowodowały przez prace prowadzone na sąsiedniej budowie. Inwestor zaprzecza.

Problemy mieszkańców jednej z bydgoskich kamienic zaczęły się we wrześniu. Na ścianach ich mieszkań pojawiły się pęknięcia. Według lokatorów, dokładnie wtedy, gdy po drugiej stronie ulicy ruszyła budowa. Uszkodzenia są tak duże, że budynek nie nadaje się do użytku.

 

Inwestor twierdzi, że to przez tramwaje

 

Dyrektor budowy, Piotr Rybojad, przekonuje, że prace prowadzone są prawidłowo, a winą za uszkodzenia obarcza przejeżdżające nieopodal tramwaje.

 

- My ze swojej strony prowadzimy stały nadzór geotechniczny tej budowy. Jest ona prowadzona poza obszarem oddziaływania. Bliżej przebiegają tory tramwajowe - mówi Rybojad w rozmowie z reporterką Polsat News.

 

Hipoteza dyrektora inwestycji jest sprawdzana. Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy wstrzymał ruch tramwajowy w tym miejscu. Ma zostać przywrócony najpóźniej w najbliższą środę.

 

Droga do remontu

 

Zniszczeniu uległa nie tylko kamienica. Droga, przy której się znajduje, również nadaje się do remontu.

 

- Trzeba będzie wymienić nawierzchnię, ale przede wszystkim trzeba będzie wymienić podbudowę i to na odcinku kilkudziesięciu metrów - powiedział Krzysztof Kosiedowski z Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy.

 

Na razie nie wiadomo, co spowodowało uszkodzenia. Jak mówi dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego w Bydgoszczy Adam Dudziak, przyczyna może leżeć w specyficznej budowie podłoża, na którym zbudowano kamienicę.

 

- Z mapy, którą dysponujemy, wynika, że jest to teren, na którym występują osuwiska. Może to być osuwisko naturalne - powiedział Dudziak. Nie wyklucza on jednak, że może być tak, jak twierdzą mieszkańcy i że wina może leżeć po stronie inwestora.

 

Sprawę badają policja i prokuratura.

 

Wydarzenia, polsatnews.pl

nro/hlk/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie