Miał wywoływać fałszywe alarmy bombowe. Grozi mu do ośmiu lat więzienia

Polska
Miał wywoływać fałszywe alarmy bombowe. Grozi mu do ośmiu lat więzienia
Polsat News

Do ośmiu lat więzienia grozi 28-latkowi z powiatu bytowskiego (woj. pomorskie) podejrzanemu o wywołanie serii fałszywych alarmów bombowych w Świebodzinie (Lubuskie) - poinformował w piątek rzecznik lubuskiej policji Marcin Maludy.

Według policji 28-latek jest odpowiedzialny za kilku alarmów, które miały miejsce na początku listopada w świebodzińskich szkołach. Podejrzany przesyłał do różnych instytucji fałszywe informacje o podłożonych w szkołach ładunkach wybuchowych.

 

- Pierwsze dwa alarmy nie precyzowały placówki oświatowej, wobec tego sprawdzone zostały wszystkie szkoły. Mimo, że miały nisko stopień prawdopodobieństwa, to każdy taki sygnał był traktowany bardzo poważnie. Szkoły każdorazowo były sprawdzane przez policyjnych specjalistów od pirotechniki - powiedział Maludy. Dodał, że część placówek była ewakuowana, uczniowie oraz ich rodzice byli wystraszeni i zdezorientowani, a w akcje sprawdzania budynków było zaangażowanych wielu funkcjonariuszy, straż pożarna i inne służby.

 

Stwarzanie sytuacji mającej wywołać przekonanie o istnieniu zagrożenia

 

W wyniku pracy operacyjnej policjanci ze Świebodzina ustalili, że fałszywe alarmy mogą być dziełem mieszkańca powiatu bytowskiego. Jak poinformował Maludy, zatrzymany mężczyzna "częściowo przyznał się do zarzutów".

 

Zgodnie z art. 224 a Kodeksu karnego mężczyźnie grozi kara do lat ośmiu lat więzienia za stwarzanie sytuacji mającej wywołać przekonanie o istnieniu zagrożenia życia lub zdrowia wielu osób lub mieniu w znacznych rozmiarach.

 

Policja za pośrednictwem, prokuratury wystąpiła o tymczasowy areszt wobec 28-latka. W piątek wniosek aresztowania rozpatrzy Sąd Rejonowy w Świebodzinie.

 

PAP

zdr/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie