Kradł ludzkie szczątki z cmentarzy na Pomorzu. 54-latek działał od dziesięciu lat

Polska

Sześć zarzutów związanych ze zbezczeszczeniem miejsc pochówku postawi w środę pomorska policja 54-letniemu gdańszczaninowi zatrzymanemu przez specjalny zespół pracujący nad sprawą licznych kradzieży zwłok, do których dochodziło w ostatnich latach m.in. na terenie Pomorza. Mężczyzna został zatrzymany we wtorek wczesnym popołudniem w na terenie leśnym w Gdańsku.

Jak poinformowała na konferencji prasowej zastępczyni komendanta wojewódzkiego pomorskiej policji mł. inspektor Ewa Pachura, w środę zostanie mu przedstawionych sześć zarzutów związanych ze zbezczeszczeniem miejsc pochówku. Za czyny takie grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.

 

"Wiele czasu spędzał na wędrówkach po lesie"


Mężczyzna nie był wcześniej karany, nie pojawił się także w policyjnych kartotekach. Nie miał żony ani dzieci. Miał stałą pracę, ale z ustaleń policji wynika, że wiele czasu spędzał na wędrówkach, w tym wędrówkach po lesie. Funkcjonariusze są przekonani, że mężczyzna działał sam. Wykluczyli motyw związany ze ewentualną sprzedażą ludzkich szczątków. Najprawdopodobniej mężczyzna działał z pobudek związanych z jego osobowością.


Zdaniem policji mężczyzna mógł działać przynajmniej dziesięć lat.


W ostatnich dwóch, trzech latach w województwie pomorskim systematycznie, średnio co kilka miesięcy, dochodziło do kradzieży szczątków z lokalnych nekropolii.

 

Ostatnia kradzież: szczątki pochowanej 12 lat temu kobiety


Ostatni taki incydent miał miejsce we wrześniu, kiedy to z cmentarza w Kosakowie (Pomorskie) skradziono szczątki pochowanej 12 lat temu kobiety zmarłej w wieku 67 lat. Sprawca wyłamał płytę nagrobną z jednego z grobów rodzinnych na tym cmentarzu i zabrał z mogiły pochowane tam szczątki.


Z kolei w maju zdewastowano mogiłę i ukradziono ludzkie szczątki z grobu na cmentarzu komunalnym w Rumi. Tu także w grę wchodziły szczątki starszej osoby pochowanej przed 23 laty.

 

Dewastował groby w wielu miastach na Pomorzu


Wcześniej podobne sytuacje zdarzyły się m.in. na cmentarzach w Gdańsku, Gdyni, Słupsku, Lęborku i Redzie. Do wyjaśnienia sprawy w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Gdańsku powołano specjalną dochodzeniowo-śledczą grupę.

 

PAP

mr/grz/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie