Zadał 18-latce kilkanaście ciosów nożem. Zabójstwo w Lublinie
Zwłoki 18-latki znaleziono w piątek w piwnicy jednej z kamienic przy ul. Królewskiej w Lublinie. Do morderstwa dziewczyny przyznał się 19-letni Jan W. Z ustaleń śledczych wynika, że dziewczyna otrzymała co najmniej kilkanaście ciosów nożem m.in. w szyje i brzuch, z czego prawdopodobnie dwa były śmiertelne. Zatrzymany przyznał się do morderstwa.
Ciało policjanci znaleźli w piątek. Lubelska prokuratura poinformowała o zabójstwie dopiero po przesłuchaniu mężczyzny. 19-latek trafił na 3 miesiące do aresztu. Nie wiadomo jakie były motywy zabójstwa. Ani ofiara, ani zabójca nie mieszkali w kamienicy, w której odkryto zwłoki. Nieoficjalnie wiadomo, że 19-latek był chłopakiem dziewczyny.
- Mężczyzna zadał zamordowanej 18-latce kilkanaście ran ciętych nożem. Dwie z nich okazały się śmiertelne - powiedziała Agnieszka Kępka, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Sprawca sam zgłosił się na policję i złożył obszerne wyjaśnienia. Decyzją sądu, Jan W. trafił na trzy miesiące do aresztu. - Prowadzimy dalsze czynności. Ustalamy dokładny przebieg zdarzenia - mówi Agnieszka Kępka.
Mężczyźnie grozi dożywocie.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze