25 zniszczonych samochodów i pobity przechodzień. "Machali" pałką teleskopową
Policjanci z wydziału patrolowego komendy w Suwałkach (woj. podlaskie) zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o pobicie 31-latka oraz uszkodzenie 25 samochodów. Obaj byli pijani. Znaleziono przy nich pałkę teleskopową. Straty kierowców uszkodzonych pojazdów oszacowano na 20 tys. zł.
25 zniszczonych samochodów z potłuczonymi szybami czołowymi i bocznymi, to efekt nocnego rajdu 20- i 32-latka po osiedlach w Suwałkach. Mężczyźni zostali zatrzymani przez policją po telefonie do dyżurnego. Około godz. 3:00 nad ranem przechodzień poskarżył się, że dwaj mężczyźni uderzyli go twardym przedmiotem w głowę.
Mundurowi z Wydziału Patrolowo–Interwencyjnego rozpoczęli poszukiwania sprawców.
Już po chwili, kilka ulic od miejsca zdarzenia, mundurowi zauważyli dwóch mężczyzn podejrzewanych o pobicie 31-latka. Okazało się, że są to mieszkańcy Suwałk w wieku 20 i 32 lat. Przy jednym z nich policjanci znaleźli również pałkę teleskopową.
Podczas dalszych czynności suwalscy funkcjonariusze ustalili, że zatrzymani mężczyźni, tej samej nocy zniszczyli samochody zaparkowane na suwalskich osiedlach. W sumie uszkodzili 25 pojazdów. Pokrzywdzeni oszacowali wstępnie swoje straty na kwotę około 20 tysięcy złotych.
Podejrzani o pobicie i uszkodzenie mienia noc spędzili w policyjnym areszcie. Badanie stanu trzeźwości wykazało u młodszego z nich 1,2 promila alkoholu w organizmie, natomiast u starszego 1,8 promila. W piątek, po wytrzeźwieniu, mężczyźni usłyszeli zarzuty, do których częściowo się przyznali.
Teraz o ich dalszym losie zadecyduje sąd.
Do zdarzenia doszło w miniony czwartek. Policja poinformowała o nim w sobotę.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze