Zarzut zabójstwa dla 38-letniego Ukraińca. Nożem zaatakował w Gdańsku swojego rodaka

Polska
Zarzut zabójstwa dla 38-letniego Ukraińca. Nożem zaatakował w Gdańsku swojego rodaka
Polsat News

38-latek usłyszał zarzut zabójstwa w związku ze środowym atakiem na 49-letniego Ukraińca w Gdańsku. Mężczyzna przyznał się do winy. Prokuratura przygotowuje wniosek o jego aresztowanie.

- Podejrzany wielokrotnie ugodził nożem pokrzywdzonego w klatkę piersiową i w okolice brzucha; śmiertelny cios zadany w klatkę piersiową spowodował rozległy krwotok wewnętrzny będący bezpośrednią przyczyną zgonu - powiedziała w sobotę pełniąca obowiązki rzeczniczki prasowej Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, prok. Grażyna Wawryniuk. Mężczyzna złożył wyjaśnienia w sprawie, przyznał się do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa i usłyszał zarzut zabójstwa.

 

Według prok. Wawryniuk prokuratura wystąpi do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Zarzucane mu przestępstwo zagrożone jest karą pozbawienia wolności na okres nie krótszy niż osiem lat, karą 25 lat pozbawienia wolności albo karą dożywotniego pozbawienia wolności.

 

Wawryniuk wyjaśniła, że podejrzany potwierdził to, co śledczy wcześniej ustalili. - W środę, 1 listopada w mieszkaniu podczas imprezy z udziałem pokrzywdzonego, podejrzanego i kilku innych osób (wszyscy byli obywatelami Ukrainy) doszło do zatargu pomiędzy pokrzywdzonym a podejrzanym i na tle tego konfliktu, nawet nie bardzo poważnego, doszło do zdarzenia, w którym śmierć poniósł jeden z mężczyzn - relacjonowała.

 

Próbował uciekać

 

Do zdarzenia doszło po kłótni, poza mieszkaniem. Przy gdańskim Trakcie św. Wojciecha 49-letni obywatel Ukrainy został śmiertelnie ugodzony nożem. Mimo reanimacji prowadzonej przez załogę wezwanego na miejsce pogotowia mężczyzny nie udało się uratować.

 

Jak podano, policjanci już kilka godzin po zdarzeniu ustalili tożsamość prawdopodobnego sprawcy zabójstwa. Podejrzewając, że może on próbować przekroczyć granicę Polski i uciec do swojego kraju, przekazano stosowne informacje policji w rejonach przygranicznych oraz Straży Granicznej.

 

W czwartek mężczyznę zatrzymano na przejściu granicznym w Medyce. Wcześniej policja zatrzymała czterech Ukraińców, którzy zostali przesłuchani jako świadkowie.

 

Zabójca i ofiara mieszkali wspólnie w Gdańsku. Do Polski przyjechali za pracą, ich pobyt był legalny.

 

 

RMF FM, polsatnews.pl

mr/grz/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie