"Reakcja publicystów opozycyjnych to padliniarstwo polityczne". Stankowski o sprawie samospalenia w Warszawie
- Można odnieść wrażenie, że jedyny pomysł opozycji, to wykreować jakąś ofiarę, rozkręcić emocje. Reakcja publicystów opozycyjnych po tym, jak ten człowiek dokonał tego desperackiego czynu to takie padliniarstwo polityczne - powiedział w "Tak czy Nie" Adrian Stankowski, publicysta Gazety Polskiej Codziennie. - To są niesłychane słowa - odpowiedział Marcin Wojciechowski, Liberte.
Goście Piotra Witwickiego rozmawiali o śmierci Piotra S., który dokonał samospalenia przed Pałacem Kultury i Nauki oraz o jego manifeście.
- To co pan powiedział, to definicja podwójnej moralności. Ma pan podwójne standardy: inne dla innych, inne dla swoich - zareagował na słowa Stankowskiego o padliniarstwie politycznym Wojciechowski.
- Nie, mam takie same standardy dla wszystkich. Po prostu powinniśmy milczeć na ten temat - odparł publicysta Gazety Polskiej Codziennie.
Wojciechowski zaznaczył, że Piotrowi S., "który się spalił, nie chodziło o politykę".
- Jeśli się wczytać w jego manifest... on chciał poruszyć sumienia Polaków, żeby się zastanowić nad tym, co się dzieje w kraju, nad tym sianiem nienawiści, czym moim zdaniem jest nazywanie padliniarstwem komentarzy adwersarzy publicystów. To są niesłychane słowa, a panu to wychodzi, od tak - skomentował Wojciechowski.
- Bo to jest padliniarstwo i tyle - stwierdził Stankowski.
- Piotr S. pisał, że chce trafić do sumień. Zdaje się, że nie wszyscy je mają - odpowiedział publicysta Liberte.
Więcej odcinków "Tak czy Nie" dostępnych jest tutaj.
Polsat News
Czytaj więcej