Dziś kolejne spotkanie prezydenta z prezesem PiS. Tematem ustawy o KRS i SN

Polska

W piątek po południu odbędzie się kolejne, czwarte spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z prezesem Prawa i Sprawiedliwości Jarosławem Kaczyńskim ws. reformy wymiaru sprawiedliwości. Prezydent ma przedstawić wówczas swoją opinię na temat poprawek do jego projektów ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. PiS przedstawiło mu je w minionym tygodniu.

Treść poprawek nie jest dokładnie znana - wiadomo, że dotyczą m.in. rozwiązań na wypadek, gdyby Sejm nie zdołał (jak proponuje prezydent) większością trzech piątych głosów wybrać członków KRS-sędziów.

 

Szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski mówił w ostatnich dniach, że prezydent Duda jest otwarty na kompromis dotyczący reformy sądownictwa. Ale - podkreślił - na warunkach, które są dla niego kluczowe dla powodzenia tej reformy.

 

Rzeczniczka PiS Beata Mazurek w rozmowie z telewizją wPolsce.pl mówiła, że jeśli prezydent będzie miał zastrzeżenia do poprawek, "to będziemy się do tego odnosić". - Najpierw musimy poznać opinię drugiej strony - dodała. Wyraziła jednocześnie opinię, że kompromis jest możliwy do osiągnięcia i jest to tylko kwestia czasu.

 

Prezydenckie projekty

 

Prezydencki projekt ustawy o SN wprowadza m.in.: możliwość wniesienia do SN skargi na prawomocne orzeczenie każdego sądu, przepis by sędziowie SN przechodzili w stan spoczynku w wieku 65 lat z możliwością wystąpienia do prezydenta o przedłużenie orzekania oraz utworzenie Izby Dyscyplinarnej z udziałem ławników. Skargę nadzwyczajną do SN wnosiłoby się w terminie 5 lat od uprawomocnienia skarżonego orzeczenia; przez 3 lata mogłaby ona być też wnoszona w sprawach, które uprawomocniły się po 17 października 1997 r. Skargi nadzwyczajne miałyby być generalnie badane przez dwóch sędziów SN i jednego ławnika SN.

 

Projekt nowelizacji ustawy o KRS zakłada m.in., że obecni członkowie KRS-sędziowie pełnią swe funkcje do dnia rozpoczęcia wspólnej kadencji wszystkich członków Rady-sędziów, wybranych na nowych zasadach przez Sejm (dotychczas wybierały ich środowiska sędziowskie - PAP). Sejm wybierałby nowych członków KRS-sędziów większością 3/5 głosów na wspólną czteroletnią kadencję; w przypadku klinczu każdy poseł mógłby głosować w imiennym głosowaniu tylko na jednego kandydata spośród zgłoszonych. Kandydatów na członków KRS-sędziów mogłyby zgłaszać Sejmowi tylko: grupa co najmniej 2 tys. obywateli oraz grupa co najmniej 25 czynnych sędziów.

 

PAP, polsatnews.pl

kan/nro/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie