Mężczyzna wtargnął do biura posłanki PiS. "Krzyczał: zrobię z wami wszystkimi porządek"
"Do pomieszczenia, w którym znajdował się pracownik mojego biura, wtargnął bardzo agresywny nieznajomy mężczyzna, który wykrzykiwał hasła, »ja zrobię z wami wszystkimi porządek, ja zrobię w końcu z tym wszystkim porządek«. Tylko dzięki zachowaniu spokoju oraz bardzo szybkiej interwencji ochroniarza, nikomu nic się nie stało" - napisała w oświadczeniu posłanka PiS Anna Sobecka.
Sobecka w oświadczeniu przypomniała, że w czwartek "minęła 7 rocznica zabójstwa, działacza Prawa i Sprawiedliwości pana Marka Rosiaka w łódzkiej siedzibie partii".
"W tym smutnym kontekście pragnę Państwa poinformować, że dziś doszło do ataku na moje biuro poselskie przy ul. Mickiewicza 9/6 w Toruniu" - napisała posłanka.
Jak podkreśliła, na miejscu natychmiast pojawiła się policja.
Dzisiaj doszło do napadu na moje biuro poselskie. Agresywny napastnik krzyczał "Zrobię z wami wszystkimi porządek"https://t.co/AoqfqqCAbP
— Anna Sobecka (@sobecka_anna) 20 października 2017
"Apeluję o spokój i rozwagę"
Zdaniem Sobeckiej atak na jej biuro poselskie "jest dowodem na to, do czego może doprowadzić mowa nienawiści oraz nieustannie podsycana niechęć do obecnej władzy".
"Dlatego apeluję o spokój i rozwagę w dyskusjach społeczno-politycznych. Niech będą oparte na merytorycznych przesłankach, a nie podjudzaniu i szczuciu przeciwko sobie nawzajem" - dodała.
"Głęboko wierzę, że gdy w publicznej dyskusji przestanie się bazować na najniższych odczuciach i emocjach nigdy więcej nie będziemy musieli przeżywać tragicznych wydarzeń sprzed siedmiu lat" - zaznaczyła posłanka.
Dziękuję Państwu za solidarność i wsparcie w tym trudnym dniu a policji za szybką reakcję. To nie był błahy incydent...
— Anna Sobecka (@sobecka_anna) 20 października 2017
polsatnews.pl
Czytaj więcej