Bezprawnie uzyskała świadczenie 500 plus. Pół roku więzienia w zawieszeniu dla 20-latki
Prawomocny wyrok w procesie 20-letniej mieszkanki Sokółki (Podlaskie) zapadł w czwartek przed Sądem Okręgowym w Białymstoku. Kobieta, która była oskarżona o bezprawne uzyskanie świadczenia 500 plus, złożyła fałszywe oświadczenia, iż jej nieletni syn przebywa razem z nią w Polsce, a ojciec dziecka nie jest za granicą.
W czwartek na wniosek prokuratury sąd okręgowy jedynie zmienił przepisy prawne, na podstawie których wykonanie kary zostało warunkowo zawieszone. Sama kobieta apelacji nie składała.
Prokuratura Rejonowa w Sokółce, na podstawie zawiadomienia miejscowego ośrodka pomocy społecznej oskarżyła 20-latkę o to, że w lipcu ub. roku, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, uzyskała nienależne świadczenie wychowawcze w ramach programu 500 plus.
Śledczy uznali, że kobieta złożyła - a robiła to pod rygorem odpowiedzialności karnej - fałszywe oświadczenia, iż jej nieletni syn przebywa razem z nią w Polsce, a ojciec dziecka nie jest za granicą. Urzędnicy ośrodka pomocy społecznej ustalili, że to nieprawda, a ponieważ doszło do wypłacenia świadczenia, które się nie należało - zawiadomili prokuraturę.
Według informacji prokuratury, pieniądze zostały kobiecie wypłacone za jeden miesiąc, ale po ustaleniu przez urzędników, iż jej się nie należą, zostały przez nią zwrócone.
W ramach programu "Rodzina 500 plus" przysługuje świadczenie wychowawcze 500 zł miesięcznie na drugie i kolejne dziecko, bez dodatkowych warunków. Rodziny o niskich dochodach otrzymują wsparcie także dla pierwszego dziecka, jeśli spełniają kryterium przeciętnego miesięcznego dochodu 800 zł netto lub 1200 zł w przypadku wychowywania w rodzinie dziecka niepełnosprawnego.
Świadczenie wychowawcze nie jest liczone do dochodu przy ustalaniu prawa do świadczeń z innych systemów wsparcia, m.in. z pomocy społecznej, funduszu alimentacyjnego, świadczeń rodzinnych, dodatków mieszkaniowych.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze